
Gmina Sitkówka-Nowiny. Zapalił się węgiel w zasobniku pieca ...

Goście z zainteresowaniem oglądali nową bazę zabiegową.
(fot. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz)
To rzeczywiście piękny obiekt - nie kryła dumy Grażyna Andrzejewska - Sroczyńska, prezes zarządu Fundacji Ochrony Zdrowia Inwalidów w Warszawie. To właśnie ta fundacja była inwestorem.
Podczas otwarcia sanatorium zaproszeni goście, w tym wielu z odległych zakątków Polski, nie szczędzili słów uznania ani pod adresem projektanta Marka Grysiewicza, który ciekawie "wpisał" budynek w architekturę charakterystyczną dla Ciechocinka, ani pod adresem wykonawców z włocławskiej firmy Przembud, którzy pokazali, że są nie lada fachowcami, ani pod adresem inwestora, który ma dalsze plany w stosunku do ciechocińskiej bazy.
Sanatorium zbudowane w latach 70-tych służyło pocztowcom. W 2010 roku kupiła je warszawska Fundacja Ochrony Zdrowia Inwalidów, która ma 10 podobnych obiektów w kraju (w samym Ciechocinku należy do niej też sanatorium "Wrzos"). Modernizacja "Łączności" trwała od lipca 2012 roku do końca maja 2013 roku.
- Wymieniliśmy wszystko od łyżeczek i dywaników w pokojach po wyposażenie bazy zabiegowej - charakteryzuje zakres prac Kazimierz Kuć, wiceprezes fundacji. Prace z wymianą całego wyposażenia kosztowały ok. 7,5 mln złotych. Fundacja poświeciła na to własne fundusze. Pomógł pożyczką w kwocie 700 tys. zł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i GospodarkiWodnej w Toruniu.
- Świetnie nam się współpracowało z miastem, powiatem i województwem - chwalili prezesi Fundacji, oprowadzając po nowoczesnej bazie zabiegowej i pokojach.
- Pierwsi komercyjni kuracjusze przyjadą już w poniedziałek, a od szóstego lipca będziemy mieć gości ze skierowaniami Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedziała nam Katarzyna Bigosińska, prezes zarządu "Łączności".
Przed modernizacją kuracjusze sanatorium korzystali, by skorzystać z bazy zabiegowej, musieli udać się do innego budynku po drugiej stronie ulicy. Teraz wszystko jest na miejscu, a sanatorium przybyło 50 nowych miejsc.
Pracować tu będzie 40 osób, z czego 10 można było zatrudnić dzięki pomocy Powiatowego Urzędu Pracy w Aleksandrowie Kujawskim.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców