- Takiego sanktuarium jak nasze na pewno nie ma w Bydgoszczy, Toruniu ani w Wielkopolsce - zapewnia proboszcz ks. Józef Bachorz
Odebrał dekret podnoszący kościół w Płonkowie (pow. inowrocławski) do godności Archidiecezjalnego Sanktuarium Księży Męczenników.
Błogosławiony duchowny
Dlaczego niewielka wiejska świątynia dostąpiła tego zaszczytu? Bo tutaj 5 października 1939 roku Niemcy w bestialski sposób zamordowali ks. Mariana Skrzypczaka, wikarego, a zarazem administratora kościoła w pobliskim Glinnie Wielkim. Mógł uciekać. Ostrzegano przed niebezpieczeństwem. Mimo to został z parafianami.
W 1999 roku papież Jan Paweł II dokonał beatyfikacji 108 polskich księży męczenników z czasu drugiej wojny światowej. Był wśród nich ks. Skrzypczak.
Przeczytaj również: Święci z naszych czasów
Siedem lat później ekshumowano szczątki błogosławionego spoczywające na cmentarzu w Płonkowie. Jako relikwie złożono je w ołtarzu głównym kościoła.
W lutym tego roku proboszcz Bachorz wystąpił do prymasa o utworzenie Archidiecezjalnego Sanktuarium Księży Męczenników. Wniosek został przyjęty, a wczoraj podczas uroczystej mszy świętej arcybiskup Józef Kowalczyk wręczył mu stosowny dekret. Jednocześnie ogłosił, że ks. Józef Bachorz został kustoszem sanktuarium.
Patron dawców krwi
W uroczystości uczestniczyły poczty sztandarowe klubów honorowych dawców krwi. Polscy księża męczennicy, a szczególnie ks. Marian Skrzypczak bardzo często obierani są na ich patronów. Przybyła też reprezentacja HDK z Janowca Wielkopolskiego, w którym urodził się błogosławiony z Kujaw. - Przyjeżdżamy tutaj z pielgrzymkami od momentu, gdy nadaliśmy klubowi imię księdza Skrzypczaka. Informacja o tym, że kościół wyniesiony zostanie do rangi sanktuarium ucieszyła nas ogromnie. W takim dniu musieliśmy tutaj być - zwierzył się Kazimierz Szociński, prezes HDK w Janowcu.
Przy obelisku w Płonkowie, upamiętniającym miejsce porzucenia ciała księdza przez Niemców spotkaliśmy Kasię, Kamilę, Olę, Wiktorię i Karolinę, uczennice klasy szóstej szkoły podstawowej w niedalekich Rojewicach. - Przyjechałyśmy na uroczystość, bo patronem szkoły jest ksiądz Skrzypczak, a Rojewice leżą niedaleko Glinna Wielkiego, z którym wiąże się jego postać - przekrzykiwały się dziewczyny.
Ciekawe miejsce
Płonkowo jest interesującym miejscem. Tutaj prowadzono prace archeologiczne. Pozwoliły one pogłębić wiedzę na temat miejscowych kościołów. Ich efektem było też otwarcie Parku Kulturowego Kościół pw. Świętego Oswalda w Płonkowie. Wieś ma sanktuarium, do którego zaglądać będą pielgrzymki.
Czytaj e-wydanie »