Ściganie to nie wszystko

Organizatorzy przygotowali ciekawą trasę, która wiodła z Więcborka przez Sośno, Sępólno, Kamień, Człuchów, Debrzno, Złotów do Grodna Dworu. Do wykonania po drodze było mnóstwo zadań. Przypomnijmy, że celem rajdu nie jest ściganie się, ale poznawanie uroków Krajny.

Nie ma łatwo

Zawodnicy musieli więc odszukać odpowiednie miejsca i odpowiedzieć na pytania, m.in.: w jakich językach oznaczone jest miejsce pamięci w Karolewku, na którym kilometrze trasy jest pierwszy wiadukt w Sośnie? Były też i inne zadania. W Sępólnie ekipy zdobywały punkty w strzelaniu z wiatrówki. W Kamieniu uczestnicy zwiedzali wystawę "Mojemu miastu na do widzenia" i musieli powiedzieć, ile jest tam fotografii. W nadleśnictwie Ptusza było sadzenie drzewek.

- W tym roku startuje 17 ekip. Więcej niż w poprzednich. Cieszymy się, że jest nas tylu i że rajd cieszy się takim zainteresowaniem - podkreśliła Halina Zimon-Porożyńska, komandor rajdu.

Puchary, puchary

W ogólnej klasyfikacji pierwsze miejsce i puchar posła Sławomira Jeneralskiego, honorowego patrona rajdu, przypadł Danucie i Ludwikowi Ceterom, za nimi uplasowali się Dariusz Krakowiak z córką Klaudią. Ekipa ta otrzymała puchar burmistrza Więcborka. Puchar burmistrza Sępólna przypadł zwycięzcom trzeciego miejsca Dorocie i Bogusławowi Stryszkom. Z pucharem burmistrza Kamienia za czwarte miejsce wyjechali Grażyna i Zygmunt Gwizdała. Zenobia i Michał Zdrojewscy za piąte miejsce w klasyfikacji otrzymali puchar burmistrza Debrzna. Szóste miejsce zostało nagrodzone pucharem przewodniczącego Gminnego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych z Sośna. Przypadł on Bogusławie i Konradowi Radke. Burmistrz Złotowa ufundował puchar za siódme miejsce, które zajęli Anna i Janusz Nikel. Ósme miejsce to puchar wójta Złotowa, które wywalczyli Agata i Jerzy Gwizdała. Na dziewiątej pozycji uplasowały się panie Aleksandra i Karolina Wagner, które otrzymały puchar koordynatora Klubu Czysty Biznes w Debrznie. Ostatni puchar komandora rajdu wręczono za dziesiąte miejsce Agnieszce i Krzysztofowi Gwizdałom. Dodatkowo nagrodzono statuetką FMS najmłodszą załogę, którą okazali się Jagoda i Dominik Fons. Wyróżniono też najstarszą załogę, którą stanowili Daniela i Wojciech Piechoccy z Obornik. Były nagrody dla damskich załóg, czyli Aleksandry i Karoliny Wagner oraz Agnieszki i Donaty Stąpoć. Klaudia Krakowiak otrzymała nagrodę dla najmłodszej pilotki.

Były drobne nagrody rzeczowe dla wszystkich.