W najbardziej uczęszczanych miejscach stanęły kolorowe pojemniki na posegregowane odpady. W niektórych gminach mieszkańcy otrzymują specjalne, kolorowe worki na śmieci. Niestety, nie wszyscy są zainteresowani wdrażaniem nowych pomysłów. Łatwiej przecież wyrzucić zgromadzone śmieci do rowu lub zostawić je w lesie... Niektórym mieszkańcom powiatu trudno jest się przyzwyczaić do nowych zasad. Większość nie wie co ma wrzucać do wystawionych pojemników.
Do pojemników trafiają zanieczyszczone odpady, które w ogóle nie powinny tam się znaleźć. Selekcja pozostawia więc wiele do życzenia. - Zdarza się, że z dwóch ton odpadów, które powinny być posegregowane, odrzucamy jeszcze dziewięćset kilogramów nie posegregowanych śmieci. - mówi Wiesław Szarecki prezes spółki EKOSKŁAD w Służewie. - Dla nas to dodatkowe koszty. Okazuje się, że wychowanie ekologiczne to trudna sztuka. To jednak dopiero początki. Mieszkańcy powiatu jeszcze przez kilka lat będą się uczyć co i gdzie wrzucać.
