Francja Chorwacja online (WYNIK NA ŻYWO). Bramki, statystyki...
W ponad trzygodzinnej gali na ringu zaprezentowali się specjaliści od MMA, bokserzy amatorzy z klubów Boxing Team Chojnice, Bombardiera Gdynia, Czarnych Słupsk, Fight Club Koszalin, Brześcia Łokietek Kujawski i Spartana Toruń. Walką wieczoru był jednak czterorundowy pojedynek zawodowy, w którym niedawny czołowy polski kulomiota, wychowanek miejscowej Krajny Grzegorz Pankau spotkał się z Pawłem Ochnią. Przy głośnym dopingu własnej widowni jednogłośnie na punkty wygrał sępolanin prezentując zaskakująco duże już umiejętności bokserskie.
- Liczne kontuzje nie pozwoliły mi już na dalsze trenowanie kuli - zdradził po walce Grzegorz Pankau. - Schudłem 30 kilogramów i rozpocząłem swoją przygodę z boksem pod okiem Kazimierza Poterackiego. Mam jasno zaplanowaną przyszłość. Chcę najpierw wywalczyć tytuł amatorskiego mistrza kraju, który da mi możliwość ubiegania się o przepustkę do występu w Igrzyskach Olimpijskich. Potem przejdę na zawodowstwo - określił swoje cele niedawny kulomiota.
Organizatorem sępoleńskiej gali był Gruchała Team Chojnice. - Za wcześnie tak na gorąco oceniać czy było to pod względem organizacyjnym udane przedsięwzięcie - mówił skromnie tuż po ostatniej walce Marcin Gruchała. - Jeśli były jakieś niedociągnięcia to przepraszam. Myślę, jednak, że pod względem sportowym były to udane zawody. Bardzo ciekawy przebieg miała walka wieczoru, dobrze zaprezentowali się też w ringu najmłodsi adepci pięściarstwa. Widownia była zadowolona, a to najważniejsze.
Atrakcją dla kibiców były też pokazy. W ringu zaprezentowała się mistrzyni świata w fitness sylwetkowym Natalia Gacka oraz złoty medalista mistrzostw świata w kulturystyce Marek Olejniczak.