Podjeżdżając jednak bliżej widzą, że niebieski polonez z napisem "Policja" ma przyciemniane szyby. Na pierwszy rzut oka wygląda groźnie i takie zadanie ma z pewnością spełniać. Atrapa policyjnego radiowozu to pomysł nie nowy, ale w naszym regionie pierwszy. Nigdzie bowiem nie hamowaliśmy na widok sztucznej "lotnej policji". Z takim pomysłem wystąpili również tucholanie, którzy podobne auto chcą zaparkować w okolicach Rudzkiego Mostu, gdzie w ostatnim czasie doszło do kilku tragicznych wypadków.
Miejsce w Sępólnie wybrano z pewnością nieprzypadkowo, bo ruch w stronę Bydgoszczy jest duży, a po drugie właśnie tu planowane jest rondo.
Ci, którzy zlekceważą policyjną atrapę, mogą się jednak "przejechać", bo kilkaset metrów dalej zauważyliśmy już panów z lizakami, którzy wychwytywali drogowych piratów.
Sępoleński patrol
Tekst i fot. Aleksander Knitter

Policyjny radiowóz daje do myślenia piratom drogowym, którzy wyjeżdżają z Sępólna do Bydgoszczy.
Kierowcy jadący z Sępólna w stronę Bydgoszczy już z daleka - widząc policyjny patrol - ściągają nogę z gazu.