Nie tylko młodzież i dorośli świętowali wczoraj popularne od kilku lat walentynki, obdarowując się kwiatami, upominkami i słodyczami. - My też chcieliśmy podzielić się radością i szczęściem, podobnie jak inni - mówi Grażyna Sadowska, dyrektor Przedszkola nr 1 przy ul. Piłsudskiego. - Wykonane przez siebie purpurowe, kartonowe serduszka dzieci przekażą, tym których kochają. W lipnowskim parku i na ulicach można było spotkać zakochane pary, ale kwiaciarnie odwiedzali głównie panowie. Najbardziej popularne były oczywiście czerwone róże.
Serdecznie w przedszkolu
(WA)

Dzieci z Przedszkola nr 1 przy ul. Piłsudskiego.