- Niestety, odwiedzających nasze plaże i baseny w tym sezonie było zdecydowanie mniej niż w ubiegłym - zauważa Maciej Signerski, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku. - Powód? Tylko kilka dni w lipcu i sierpniu było upalnych.
I widać to dokładnie w statystykach sprzedaży biletów. - Lepszy był lipiec. Sprzedaliśmy ponad 5 tysięcy biletów na basenach i ponad 8 tysięcy na Rudniku - mówi Maciej Signerski.
O blisko dwa tysiące mniej wejściówek na oba obiekty sprzedano w sierpniu.
Gości jednak nie brakowało
Dużym zainteresowaniem i pełnym obłożeniem cieszyły się natomiast domki wypoczynkowe w miejskim ośrodku nad Rudnikiem. - Były zarezerwowane przez całe lato - dodaje Maciej Signerski.
Niepełnosprawni z regionu integrowali się w Grudziądzu [zdjęcia]
Także pole namiotowe nie stało puste. - O ile w domkach wypoczywały głównie osoby z kraju, to na polu namiotowym gościliśmy turystów z zagranicy - mówi zastępca dyrektora MORiW-u.
Holi Festival na „Delfinie”
- Sezon był trudny - nie kryje Krzysztof Klucznik, szef Ośrodka Wypoczynkowego „Delfin” w Białym Borze. - Niestety, nie dopisała pogoda.
Mimo tego ogromnym zainteresowaniem cieszyły się imprezy na „Delfinie”. Największe tłumy przyciągnęły: Puchar Polski w Plażowej Piłce Ręcznej oraz Festiwal Kolorów.
Pijani pływali kajakiem
Maciej Szarzyński, p.o. oficera prasowego grudziądzkiej policji ocenia: - To były jedne ze spokojniejszych wakacji.
Funkcjonariusze posterunku wodnego m.in. interweniowali w stosunku do osób spożywających alkohol i zakłócających porządek. Policjanci wystawili też mandaty karne osobom po „paru głębszych”, które pływały rowerem wodnym lub kajakiem.