Przypomnijmy, że bydgoszczanie przegrali to spotkanie 2:3. W 4. secie przy piłce meczowej (26:25) dla Delekty sędziowie międzynarodowi tego spotkania (Jacek Hojka i Grzegorz Jacyna) nie odgwizdali zdaniem klubu ewidentnego błędu "piłki rzuconej" przez jednego z zawodników AZS. Rywale wygrali tego seta 31:29.
- Nie składamy protestu, bo nie mielibyśmy szans - wyjaśnia Janusz Zaniewski, prokurent spółki "Łuczniczka" S.A. - Zgodnie z regulaminem powinniśmy bowiem po meczu wspisać uwagę do protokołu meczowego, a tego nie zrobiliśmy. Dlatego wysłaliśmy pismo z prośbą o zmianę wyniku.
Trudno przewidzieć jaki będzie skutek interwencji bydgoskich działaczy, jednak przypadki zmiany rezultatów spotkań w PLS zdarzały się bardzo rzadko.
Czytaj e-wydanie »