
To była już 34 edycja „Arii na plaży w Pieczyskach”, na które do najpiękniejszego amfiteatru, bo stworzonego przez naturę, zaprosił jak zawsze od siedemnastu lat Ryszard Smęda (bas) - solista Opery Nova w Bydgoszczy. Pan Ryszard także prowadził koncert , w czym asystowała mu Anna Kocent. Tym razem z Ryszardem Smędą wystąpili: Aleksandra Rykowska (mezzosopran) - solistka Teatru Muzycznego w Poznaniu, Mirosław Kin (tenor)- solista Teatru Muzycznego w Poznaniu, oraz Mateusz Szwankowski, wirtuoz klarnetu, który choć mieszka w Bydgoszczy na co dzień gra w Toruńskiej Orkiestrze Symfonicznej. A akompaniowali artystom Bogdan Ciesielski (w asyście wnuczki Klaudii Klimczak) ze swym zespołem. Jak było? Niech żałują ci, których w Pieczyskach nie było. I szykują się na przyszłoroczne koncerty na plaży.
Wakacyjne utonięcia. Jak zapobiec tragedii?

To była już 34 edycja „Arii na plaży w Pieczyskach”, na które do najpiękniejszego amfiteatru, bo stworzonego przez naturę, zaprosił jak zawsze od siedemnastu lat Ryszard Smęda (bas) - solista Opery Nova w Bydgoszczy. Pan Ryszard także prowadził koncert , w czym asystowała mu Anna Kocent. Tym razem z Ryszardem Smędą wystąpili: Aleksandra Rykowska (mezzosopran) - solistka Teatru Muzycznego w Poznaniu, Mirosław Kin (tenor)- solista Teatru Muzycznego w Poznaniu, oraz Mateusz Szwankowski, wirtuoz klarnetu, który choć mieszka w Bydgoszczy na co dzień gra w Toruńskiej Orkiestrze Symfonicznej. A akompaniowali artystom Bogdan Ciesielski (w asyście wnuczki Klaudii Klimczak) ze swym zespołem. Jak było? Niech żałują ci, których w Pieczyskach nie było. I szykują się na przyszłoroczne koncerty na plaży.

To była już 34 edycja „Arii na plaży w Pieczyskach”, na które do najpiękniejszego amfiteatru, bo stworzonego przez naturę, zaprosił jak zawsze od siedemnastu lat Ryszard Smęda (bas) - solista Opery Nova w Bydgoszczy. Pan Ryszard także prowadził koncert , w czym asystowała mu Anna Kocent. Tym razem z Ryszardem Smędą wystąpili: Aleksandra Rykowska (mezzosopran) - solistka Teatru Muzycznego w Poznaniu, Mirosław Kin (tenor)- solista Teatru Muzycznego w Poznaniu, oraz Mateusz Szwankowski, wirtuoz klarnetu, który choć mieszka w Bydgoszczy na co dzień gra w Toruńskiej Orkiestrze Symfonicznej. A akompaniowali artystom Bogdan Ciesielski (w asyście wnuczki Klaudii Klimczak) ze swym zespołem. Jak było? Niech żałują ci, których w Pieczyskach nie było. I szykują się na przyszłoroczne koncerty na plaży.

To była już 34 edycja „Arii na plaży w Pieczyskach”, na które do najpiękniejszego amfiteatru, bo stworzonego przez naturę, zaprosił jak zawsze od siedemnastu lat Ryszard Smęda (bas) - solista Opery Nova w Bydgoszczy. Pan Ryszard także prowadził koncert , w czym asystowała mu Anna Kocent. Tym razem z Ryszardem Smędą wystąpili: Aleksandra Rykowska (mezzosopran) - solistka Teatru Muzycznego w Poznaniu, Mirosław Kin (tenor)- solista Teatru Muzycznego w Poznaniu, oraz Mateusz Szwankowski, wirtuoz klarnetu, który choć mieszka w Bydgoszczy na co dzień gra w Toruńskiej Orkiestrze Symfonicznej. A akompaniowali artystom Bogdan Ciesielski (w asyście wnuczki Klaudii Klimczak) ze swym zespołem. Jak było? Niech żałują ci, których w Pieczyskach nie było. I szykują się na przyszłoroczne koncerty na plaży.