Zobacz wideo: Ogrzewalnia dla osób bezdomnych przy bydgoskiej bazylice.
Na czwartek (21 października) synoptycy zapowiadali porywy wiatru nawet do 80 km/h. Niestety, prognozy się sprawdziły, a silny wiatr powodował zniszczenia.
W Bydgoszczy do godz. 12.45 odnotowano kilka zdarzeń. Potem ich liczba rosła z godziny na godzinę. - O godz. 11.48 zostaliśmy wezwani do zdarzenia na parkingu przy ul. Powstańców Wielkopolskich naprzeciwko siedziby Policji - mówi asp. Jacek Rosiński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Tu złamało się drzewo i spadło na zaparkowane samochody. Kilka z nich zostało uszkodzonych.
O godz. 12.14 strażacy zostali wezwani na pętlę przy ul. Chodkiewicza, gdzie gałąź jednego z drzew uszkodziła trakcję tramwajową. Jak poinformował Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, linie nr 4, 6 i 11 zostały skierowane do Lasu Gdańskiego. Pasażerowie muszą liczyć się z opóźnieniami.
W miejscowości Nowy Dwór (gmina Koronowo) konar drzewa zablokował z kolei drogę krajową nr 25. Tu także musieli interweniować strażacy.
W Toruniu z kolei o godz. 12.18 strażacy zostali wezwani do innego zdarzenia. - Na dachu jednego z domów przy ul. Legionów na skutek silnego wiatru poluzowała się blacha, która zagrażała przechodniom. Na miejsce udał się jeden zastęp - mówi kapitan Przemysław Baniecki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Do godz. 16 w sumie mieliśmy cztery zgłoszenia, w tym trzy z samego Torunia.
Po godz. 15 także w Toruniu doszło do awarii sieci trakcyjnej. Jak się dowiedzieliśmy w Toruńskim Centrum Zarządzania Kryzysowego, na ul. Olimpijskiej drzewo na skutek wiatru zahaczyło o sieć. Tramwaje linii nr 1 kursowały z UMK do alei Solidarności.
Pierwszy raport przekazał nam mł. ogniomistrz Lucjan Nowosielski, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.- Najczęściej były to wyjazdy do powalonych przez wiatr drzew. Na szczęście nikt z ludzi nie ucierpiał - mówi mł. ogniomistrz Lucjan Nowosielski. - Ostrzeżenia pogodowe wydane są do godz. 20, więc radzimy mieszkańcom regionu, aby zachowali szczególną ostrożność i zabezpieczyli także rzeczy, które trzymają np. na balkonach - dodawał.
Gdy kontaktowaliśmy się z KW PSP w Toruniu po południu, liczba zdarzeń wzrosła do 600 w całym województwie (stan na godz. 16). Do godziny 18 strażacy tylko w powiecie sępoleńskim interweniowali 21 razy. Zgłoszenia dotyczyły głównie powalonych drzew przy drogach. Prądu nie ma w kilku miejscowościach. Na terenie liceum w Sępólnie wichura wyrwała drzewo razem z korzeniami. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na drodze wojewódzkiej między Mroczą a Nakłem silny wiatr przewrócił ciężarówkę z przyczepą. Zdarzenie spowodowało duże utrudnienia. Na przyczepie nie było ładunku. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.
Niepokojące wieści dochodzą do nas również z powiatu rypińskiego. Tylko w godzinach 15 - 18 strażacy z PSP Rypin wyjechali do 32 zdarzeń. W Zofiewie (gmina Skrwilno) wiatr porwał dach budynku, a podobne zdarzenia wystąpiły jeszcze w trzech innych miejscowościach.
Strażacy usuwali też między innymi powalone drzewo na chodniku przy ulicy Przypadek w Inowrocławiu. Wycinali również gałęzie drzewa pochylone nad linią wysokiego napięcia w Słońsku oraz niebezpiecznie zwisające nad drogą gminną w Giżewie. Dochodzi też do uszkodzeń blachodachówki w budynkach.
Silny i porywisty wiatr dał się we znaki również w Bydgoszczy. Około godz. 20 mieszkańcy kilku osiedli w bydgoskim Fordonie informowali, że od kilku godzin nie mają w swoich domach prądu. Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.
Skutki wichury również odczuli mieszkańcy powiatu chełmińskiego. Tylko do godziny 19 strażacy z PSP Chełmno wyjeżdżali do 56 zdarzeń. Do niemal pół setki miejsc strażaków wzywano z powodu przewróconych drzew - głównie na drogach. Niebezpieczna staje się jazda po drogach gminnych i powiatowych. Trzeba uwzględnić utrudnienia komunikacyjne.
