Siostry Godlewskie chcą wystąpić w „Playboyu”: Kochamy nasze ciała i się tego nie wstydzimy
Źródło: WideoPortal/x-news
Wiadomo było, że to tylko kwestia czasu, kiedy siostry Godlewskie spróbują swoich sił w hicie na Mundial 2018 i uchylą rąbka tajemnicy. Już po zajawce widać, że klip do piosenki będzie (tak jak aktualna wiosna) bardzo "gorący".
Zwiastun teledysku z okazji mistrzostw świata w piłce nożnej, które tym razem odbywają się w Rosji, można już zobaczyć w internecie. Podobnie, jak w poprzednich hitach, także tutaj nie brakuje nagości.
Najważniejsze jednak pytanie, które zadają sobie nie tylko internauci dotyczy pewnej granicy smaku. Czy tego typu utwór, wykonany w taki sposób nie przykrywa przesłania, którym jest przecież doping biało-czerwonych. Czy w tym przypadku w ogóle możemy mówić o dopingu, czy jest to raczej kolejna forma zwrócenia uwagi sióstr Godlewskich na siebie.
Dziewczyny mają na sobie stringi i sporo białej i czerwonej farby. Kolejne ujęcia kamery bardzo dokładnie pokazują ich kształty. Jeśli dobrze się przyjrzycie, zauważycie, że sutki zostały zblurowane. Czy to resztki przyzwoitości, czy obawa przed usunięciem filmu z YouTube i Facebooka, nie wiadomo.
Zgodnie z kodeksem karnym, za znieważenie symboli państwowych grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Czy to, co zrobiły siostry Godlewskie w teledysku do piosenki na Mundial można zakwalifikować jako takie przestępstwo? Jak uważacie?
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Esmeralda i Małgorzata Godlewskie decydują się na odważne teledyski. Niemal nagie można je zobaczyć w teledysku "Tak, to my". Po godzinie 22 występują też na antenach kanałów 4Fun TV.
Zobacz zapowiedź teledysku sióstr Godlewskich - piosenka na mundial 2018