Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Ministerstwo podało, że firma Hetman ma zarzuty prokuratora. A to nieprawda!

Lucyna Talaśka-Klich [email protected]
Ze zrzutu ze strony Ministerstwa Rolnictwa: pierwotna wersja oświadczenia o firmie Hetman
Ze zrzutu ze strony Ministerstwa Rolnictwa: pierwotna wersja oświadczenia o firmie Hetman Zrzut/Ministerstwo Rolnictwa
MR chciało pogrozić dziennikarzom palcem, a strzeliło sobie w stopę.

Ministerstwo Rolnictwa podało, że właścicielowi kompostowni postawiono zarzuty prokuratorskie. Muszę przeczytać to oświadczenie - powiedział wczoraj rano Dariusz Adamiak, wiceprezes firmy Hetman, do której należy zakład w Olszówce, koło Golubia-Dobrzynia.

Oświadczenie ukazało się na www.minrol.gov.pl

O tym, że ukazało się ono na stronie ministerstwa rolnictwa (www.minrol.gov.pl) dowiedział się od kolegów z branży, którzy domyślili się, że mowa w nim o kompostowni należącej do firmy Hetman.

O kompostowni zrobiło się głośno po emisji programu TVN, w którym pokazano, że dziennikarze tej stacji na terenie pow. golubskiego kupili substancję przypominającą mączki mięsno-kostne. Od wielu lat nie wolno nimi żywić np. świń czy drobiu. Inspektorzy weterynarii nabrali podejrzenia, że w zakładzie w Olszówce, produkowano tę substancję. Szefowie firmy zaprzeczają.

Do tej właście sprawy odnosi się ministerstwo w ostatnim akapicie oświadczenia (pisownia oryginalna): "Przedstawiony w programie TVN przypadek biokompostowni, w której bez zgody i wiedzy Inspekcji Weterynaryjnej zamontowano nielegalną linię technologiczną wytwarzającą mączkę mięsno - kostną jest przypadkiem odosobnionym. Właściciel tego przedsiębiorstwa ma postawione zarzuty prokuratorskie. Kompostownia została unieruchomiona decyzją powiatowego lekarza weterynarii w Golubiu-Dobrzyniu z dnia 5 czerwca 2013 roku. (...)

- To nieprawda, że właściciel przedsiębiorstwa ma postawione zarzuty prokuratorskie! - Dariusz Adamiak nie kryje oburzenia. - Będziemy domagać się sprostowania.
- Nie ma postawionych zarzutów - potwierdza Jarosław Kosiński, szef Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu.

Wczoraj na tej samej stronie pojawiło się wyjaśnienie Głównego Lekarza Weterynarii: "Właścicielowi przedsiębiorstwa przedstawionego w programie TVN nie zostały postawione zarzuty prokuratorskie. Z pisma przedstawionego przez Prokuraturę Rejonową w Golubiu-Dobrzyniu wynika, że zarzut popełnienia przestępstwa postawiono właścicielowi gospodarstwa rolnego, w którym stwierdzono stosowanie karmy dla zwierząt hodowlanych, w składzie której były składniki pochodzenia zwierząt lądowych.
Postępowanie przygotowawcze jest nadal w toku, w tym wyjaśniana jest kwestia pochodzenia znalezionego materiału pochodzenia zwierzęcego i związane z tym ewentualne powiązanie ze sprawą firmy przedstawionej w programie TVN Uwaga.(...)".

Czy takie wyjaśnienie wystarczy? - Na razie chyba tak -dodaje Adamiak. - Zastanowimy się, co dalej.

Czemu miało służyć oświadczenie resortu? Można było w nim poczytać m.in.: "Za niedopuszczalne szykanowanie polskiej żywności, której sprzedaż poza nasze granice stale rośnie, uważamy akcję prowadzoną przez program TVN Uwaga.

"Medialne sztuczki"

Bardzo dobrze, kiedy dziennikarze obnażają wszelkie nieprawidłowości. Dobrze byłoby, gdyby swoja wiedzą na ten temat dzielili się od razu z właściwymi organami ścigania, gdyż taki obowiązek ciąży na każdym obywatelu, w tym oczywiście i na dziennikarzach. Medialne sztuczki służą wyłącznie epatowaniu społeczeństwa sensacją i udowodnieniu założonej z góry tezy".

Dalej jest o tym, że Polska żywność jest bezpieczna a "jednostkowe przypadki ewidentnych przestępstw powinny być ścigane z całą surowością prawa, a kara oczywiście powinna być nieuchronna."

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska