Do zdarzenia doszło około 80 minuty spotkania. Zawodnik Tarpana Majdi Moumni otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Nie mógł się pogodzić z tą decyzją. Nie chciał opuścić boiska zaczął się wykłócać z sędzią, zdjął koszulkę i rzucił nią w arbitra.
Trwało to wszystko kilka minut. W końcu odciągnęli go koledzy z drużyny i poszedł na trybuny. Jednak tam także się nie uspokoił. Po kilku minutach, gdy jego zespół stracił gola, wrócił na boisko i uderzył sędziego. Wszystko zostało nagrane i upublicznione przez fanpejdź Zawód - Sędzia.
Na boisku pojawiły się służby medyczne z pytaniem: czy arbiter potrzebuje pomocy. Sędzia zdecydował się przerwać mecz i wezwać policję. Po przybyciu policjantów spisano protokół. Potem obie ekipy się rozjechały.
- Chcę jednoznacznie podkreślić, że nie było mowy o żadnych incydentach o charakterze rasistowskim z udziałem moich piłkarzy w stosunku do zawodnika Tarpana - mówi Jacek Jeziorski, trener Tucholskiego Klubu Piłkarskiego.
W poniedziałek na oficjalnej stronie fejsbukowej Tarpana pojawiły się oficjalne przeprosiny. "W związku z zaistniałym incydentem mającym miejsce podczas spotkania VI kolejki klasy B okręgu I w meczu z drużyną TKP Tuchola, pragniemy serdecznie przeprosić sędziów, zawodników oraz kibiców drużyny przeciwnej. Sytuacja, która wydarzyła się w ubiegły weekend nie powinna mieć miejsca. Stanowisko całej drużyny w tej sprawie jest jasne i stosowne. Rozumiemy krytykę i razem z całym środowiskiem piłkarskim nie będziemy tolerować takiego zachowania. Obiecujemy, że osoby zamieszane w całą tę awanturę poniosą odpowiednie konsekwencje. Zasada fair play i etyka piłkarska jest i będzie zawsze mocno przez nas przestrzegana. Życzymy powodzenia wszystkim zespołom w dalszej rywalizacji i widzimy się już w tę niedziele na domowym meczu z Kęsowem."
- W środę odbędzie się zarząd klubu, podczas którego zawiesimy zawodnika. Potem poczekamy na decyzję związku - mówi Henryk Szynal, prezes Tarpana.
W czwartek będzie posiedzenie Wydziału Dyscypliny, który zajmie się tą sprawą. O postępach będziemy informować.
Wideo. Bramki z meczu Włocłavii - Pogoń Mogilno 1:2
