Incydent na inowrocławskim rynku
W niedzielę, 9 lutego, na rynku w Inowrocławiu doszło do próby włamania do kwiaciarni. Sprawcy wybili szybę, jednak zostali spłoszeni, zanim zdążyli cokolwiek ukraść. Szybka reakcja służb oraz dostęp do monitoringu pozwoliły na szybkie podjęcie działań w tej sprawie.
Policjanci, którzy zostali powiadomieni o incydencie, natychmiast rozpoczęli dochodzenie. Dzięki nagraniom z kamer monitoringu, funkcjonariusze byli w stanie zidentyfikować osoby podejrzane o udział w przestępstwie. To właśnie te nagrania okazały się kluczowe dla dalszego rozwoju śledztwa.
- Jeszcze tego samego dnia, w mieszkaniu został zatrzymany 38-letni mieszkaniec miasta. Dwa dni później na jednej z inowrocławskich ulic, wpadł jego 40-letni kolega. Obaj na podstawie zebranych przez kryminalnych dowodów usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do kwiaciarni. Teraz mogą spodziewać się kary do 10 lat pozbawienia wolności - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
