Adam Małysz zajął 27. miejsce, a Piotr Żyła był 34.
Pierwsza seria wczorajszego konkursu (systemem KO czyli Knock-Out) była szczęśliwa dla Ammanna, który skoczył 136,5 m (nota 145,7 pkt.). Drugą lokatę zajmował Austriak Wolfgang Loitzl - 135 m (nota 142,5 pkt.), a trzeci był Norweg Anders Jacobsen - 138 m (142,4 pkt.). W 3. parze startowali: Małysz i Koudelka. Polak skoczył tyle samo, co Czech (124,5 m) i wraz z rywalem otrzymał identyczne noty (po 121,6 pkt.). Zgodnie z regulaminem Koudelka miał niższy nr startowy (w niedzielnych kwalifikacjach był wyżej sklasyfikowany od Polaka) i awansował do czołowej "30". Małyszowi pozostała nadzieja, na awans wśród Lucky Looser (szczęśliwych przegranych w rywalizacji KO). - To nie był zbyt udany skok. Bardzo chciałem dobrze wypaść i trochę za nerwowo wybiłem się z progu - mówił po pierwszym skoku Małysz.
W efekcie nasz "Orzeł z Wisły" zajął 4. miejsce wśród przegranych (po 1. serii zajmował 23. lokatę). W przedostatniej parze startował Żyła (uzyskał 123,5 m) i zajął 9. lokatę wśród przegranych. Jego rywal - Austriak Gregor Schlierenzauer uzyskał 133 m (nota 138,9 pkt.) i zajmował 7. lokatę.
W serii finałowej Małysz znów spóźnił odbicie i skoczył zaledwie 118 m, a więc 2 m bliżej od punktu K. - Załamka - to komentarz drugiego skoku naszego mistrza.
Druga seria była popisem Rosjanina Dimitrija Vassiliewa (skoczył 136 m) oraz czołowej dwójki po 1. serii: Loitzla (134 m) i Ammanna (134 m). Przewaga z 1. serii pozwoliła Szwajcarowi podtrzymać serię zwycięstw w tym sezonie.
Wyniki:
1. Ammann - 286,4 pkt. (136,5 m - 134);
2. Loitzl - 285,2 (135 - 134);
3. Vassiliew - 284,4 (134,5 - 136);...
27. Małysz - 229,5 (124,5 - 118);
34. Żyła - 118,8 pkt. (123,5 m).
Klasyfikacja PŚ po 9. konkursach:
1. Ammann - 685 pkt.;
2. Schlierenzauer - 560;
3. Loitzl - 439; ... 27. Małysz - 55;