Skoki w MŚ Planicy dzisiaj pod dyktando Niemek
Polki w konkursie nie odegrały większej roli. W stawce 10 zespołów zajęły 9. miejsce, wyprzedziły tylko Amerykanki, ale nie dzięki swoim skokom, tylko dyskwalifikacji Anniki Belshaw.
Po pierwszej serii walka o złoto zapowiadała się ciekawie. Prowadziły Niemki (najlepszy skok oddała mistrzyni z konkursu indywidualnego Katharina Althaus), tylko o 1,5 pkt wyprzedzały ekipę Norwegi; 3. Austria traciła 7,3 pkt, ledwie o 1,5 dystansowała Słowenię o 4,7 Japonię. Pozostałe drużyny już się nie liczyły.
Przed ostatnią grupą zawodniczek sytuacja była inna. Niemki miały 17,4 pkt przewagi i Althaus na górze, więc trudno było przypuszczać, by nie zdobyły złota. Obroniły prowadzenie.
Na 2. miejsce w decydującej serii przesunęły się Austriaczki, wyprzedzając Norwwegię.
Wyniki konkursu drużynowego kobiet w MŚ w Planicy
- 1. Niemcy 843,8 (Anna Rupprecht, Luisa Goerlich, Selina Freitag, Katharina Althaus)
- 2. Austria 831,1 (Chiara Kreuzer, Julia Muehlbahcer, Jaqueline Seidsfriedberger, Eva Pinkelnig)
- 3. Norwegia 282,6 (Maren Lundby, Eirin Maria Kvandal, Thea Minyan Bjoerseth, Anna Odine Streom)
- 4. Słowenia 819,1
- 5. Japonia 804,2
- ...
- 9. Polska 277,6: Kinga Rajda 81,8 (79 m), Paulina Cieślar 59,7 (73,5 m), Anna Twardisz 64,3 (75 m), Nicole Konderla 71,8 982,5 m)
