https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skrzypek w <i>Łuczniczce</i>

(my)
Tewje opowiada historię swojego ludu, ale przede wszystkim mówi o życiu. Niektóre jego słowa nabierają ponadczasowego charakteru.
Tewje opowiada historię swojego ludu, ale przede wszystkim mówi o życiu. Niektóre jego słowa nabierają ponadczasowego charakteru. fot. Teatr Muzyczny w Łodzi
Do Bydgoszczy przyjeżdża łódzki Teatr Muzyczny.

Na deskach Teatru Muzycznego w Łodzi wystawiany jest od 1999 roku. W niedzielę "Skrzypka na dachu" zobaczyć będzie można w bydgoskiej hali "Łuczniczka".

Niezliczona ilość realizacji, miliony widzów; nie ma chyba na świecie człowieka, który nie zanuciłby choć raz piosenki "Gdybym był bogaczem". Skrzypek na dachu to musical z muzyką Jerry`ego Bocka, słowami Shaeldona Harnicka i libretto Josepha Steina. Historia jest oparta na książce "Dzieje Tewji mleczarza" Szołema Alejchema.

Polska prapremiera musicalu odbyła się w Teatrze Muzycznym w Łodzi w 1983 roku z Bernardem Ładyszem i Zbigniewem Maciasem w roli Tewjego. Kilkanaście lat później TMócił do "Skrzypka". Reżyser wiernie odtworzył klimat początku XX wieku we wsi Anatewka.

"Jak już jest tak źle, że nie może być gorzej, to może być tylko lepiej" - mówi Tewje, główny bohater "Skrzypka" i nie sposób, zwłaszcza ostatnio, się z nim nie zgodzić.

Na scenie "Łuczniczki" ąpi w niedzielę ponad stu artystów, w tym między innymi: soliści chóru i baletu oraz orkiestra Teatru Muzycznego w Łodzi.

Niedzielny spektakl rozpoczyna się o godz. 18.00. Bilety kosztują 40 zł i można je kupić w EMPiK-u przy ulicy Gdańskiej, EMPiK-u w Galerii Pomorskiej, w Galerii "Kantorek" przy ulicy Gdańskiej 15 oraz w hali "Łuczniczka" (tylko w piątek do godz. 15.30).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska