Chodziło o wycenę działki letniskowej wraz z domem. Prezydent wpisał do ostatniego oświadczenia majątkowego tę nieruchomość podając wartość - 95 tys. złotych.
Czytaj: Działka prezydenta Włocławka warta więcej niż 95 tys. złotych?
Zdaniem radnego Bieńkowskiego ta wartość została zaniżona. Ale prokuratura ustaliła, że prezydent wpisał wartość działki na podstawie wyceny sporządzonej przez rzeczoznawcę majątkowego. I to rzeczoznawca określił, że warta jest 95 tys. złotych. Przesłuchany w tej sprawie rzeczoznawca wskazał, na podstawie jakich kryteriów dokonał tej wyceny.
W tej sytuacji prokuratura uznała, że brak jest przesłanek dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa i sprawę umorzyła.
Wcześniejsze oświadczenia majątkowe prezydenta też były sprawdzane - przez prokuraturę w Rypinie i Urząd Kontroli Skarbowej. Z efektem podobnym. - Nie mam wątpliwości, że te instytucje są mimowolnie włączane do politycznych rozgrywek ze mną - komentuje sprawę prezydent.
Czytaj e-wydanie »