Śledztwo w sprawie pożaru przy ulicy Rycerskiej w Bydgoszczy przedłużone

Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy ma już skompletowany materiał dowodowy w tej sprawie. Teraz czeka na ostateczną opinię biegłego z dziedziny pożarnictwa. Mamy ją poznać w ciągu najbliższych kilku tygodni.

- Celem badań zleconych biegłemu ma być m.in. udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące możliwej przyczyny powstania i źródła ognia - wyjaśnia prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Zobacz także:Pożar przy ulicy Rycerskiej w Bydgoszczy. Trzy osoby nie żyją

Znana jest też oficjalna przyczyna zgonu ofiar. Została ona wskazana przez biegłych z dziedziny medycyny sądowej w opinii po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

- Badania pośmiertne wykazały na ciele części ofiar ślady działania ognia, zaś za bezpośrednią przyczynę zgonu przyjęto ostre zatrucie tlenkiem węgla - informuje Adamska-Okońska.

Przypomnijmy, że do tragedii przy ulicy Rycerskiej na bydgoskim Bocianowie doszło 11 maja. Ogień pojawił się po południu. Płomienie szybko objęły cały parter budynku. Później przedostały się również na piętra. Niestety w wyniku pożaru zginęły trzy osoby. Były to dwie kobiety i mężczyzna w średnim wieku.

Tuż po tragedii strażacy mówili nam, że budynek nie był w najlepszym stanie technicznym. Całość wymagała pilnego remontu. Jak już wcześniej ustaliliśmy warunki mieszkalne nie były komfortowe.

Na razie bydgoska prokuratura nie postawiła nikomu zarzutów w tej sprawie.