Taki obrazek zastałem wczoraj w południe pod murami zamku głównego - wszystkie śmietniki pełne butelek i innych odpadów, które wysypują się na trawnik.
Trasą wokół zamku spacerują dziesiątki turystów, w tym zagranicznych (słychać język angielski i niemiecki). I wszyscy, prócz podziwu dla średniowiecznych budowniczych i ciekawej historii, zauważają zaśmiecone otoczenie. A służb, które powinny zainteresować się (choć to niedziele) śmieciami, ani widu ani słychu.
To fakt, że ruiny zamku znajdują się nieco na uboczu głównych tras turystycznych na toruńskiej starówce, ale jednak to ważny element krajobrazu historycznego miasta wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
