Śmierć 18-latki z Piotrkowa. Maturzystka I LO w Piotrkowie zmarła po wizycie pogotowia
Podczas gdy lekarka reanimowała dziewczynę, dotarł zespół transportowy, za nim karetka „P” z Wolborza, a na koniec karetka „S” z Tomaszowa. Ale na pomoc było za późno. O godz. 3.35 zakończono reanimację...
Prokurator zlecił sekcję zwłok. Powinna ona odpowiedzieć na pytanie, które dziś jest największą zagadką – jaka była przyczyna śmierci?
Angelika była uczennicą renomowanego I Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie. Miała w tym roku zdawać maturę.
– Szok – mówi Henryk Michalski, dyrektor I LO. Przyznaje, że docierają do niego sprzeczne wersje, m. in. o sepsie. – To młoda dziewczyna, która ginie w dramatycznych okolicznościach i ludzka wyobraźnia szaleje – uważa dyr. Baranowska.
W sprawie pojawia się też wersja, że Angelika zaczęła się źle czuć już kilka dni wcześniej – po wizycie na dyskotece...