We wtorek 25 lutego przed południem, w miejscowości Minikowo (pow. nakielski) samochód osobowy uderzył w drzewo na DK10. Autem podróżował tylko kierowca - niestety 26-letni mężczyzna nie żyje. Na miejscu pracują 4 zastępy straży pożarnej. Wprowadzono ruch wahadłowy.
Zgłoszenie o wypadku drogowym w Minikowie, na drodze krajowej nr 10, dyżurny nakielskiej komendy odebrał dzisiaj około 10.15. Wstępnie wiadomo, że kierowca seata leona z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi, gdzie uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że auto zostało doszczętnie zniszczone. 26-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego, który prowadził seata, na skutek doznanych obrażeń, zmarł.
Akurat widziałem ten samochód miał bardzo nadmierna prędkość wyglądało na to że złapał pobocza i go wynioslo
Ludzie nie komentujcie jeśli na ten temat nie macie pojęcia... na pewno przyczyna nie byla predkosc a mogly być rożne przyczyny.. Oszczędzcie komentarze ktore zadaja ból rodzinie. Stracili syna ktory mial duzo planow przed soba.. zamiast komentowac i swoje glupie przemyslenia dodawać to zajmijcie sie swoim zyciem. Nie znaliscie tego chlopaka Ci co go znali wiedza jaki to ból dla jego bliskich jak i przyjaciol. To byl bardzo dobry chlopak.
M
Mk
25 lutego, 12:23, Gość:
Za wolno jechał i drzewo wyskoczyło mu przed samochód. Selekcja naturalna, amen.
25 lutego, 14:05, Gość:
Tak jak najbardziej zgadzam się z tą opinią, prędzej czy później tacy kierowcy kończą swoją karierę w ten sposób.
Jesteś idiota tak sadzać ... nie życzę tego nikogo ale każdego z nas może to spotkać . Postaw się w sytuacji rodziny czy znajomych tego Chłopaka ... każdy popełnia błędy . Jak byś wiedział ze się przewrócisz to z łóżka byś nie wstawał .. nie pozdrawiam .
D
Damian Van Diuk
Zginął czlowiek, ktory mial bliskich mial plany na zycie mial marzenia.... ktorych juz nie spelni.... kazdy z Nas czasami sie gdzies spieszy wiekszosci udaje sie dotrzec do celu.... jemu sie nie udalo.... nie mozna oceniac nie my jestesmy od tego.... nalezy wspolczuc jego bliskim i samemu poprostu zwolnic.... wyrazy wspolczycia dla "Twoich" bliskich.... spoczywaj w pokoju
G
Gość
Co to za różnica jaki był powód wypadku.? "Kto jest bez winny niech pierwszy żuci kamieniem" czy wam się nie zdarzyło popełnić jakiegoś błędu kiedyś w życiu może nie taki ze spowodował takie tragiczne skutki ale jednak.... Zastanówcie się i zamiast komentować i sprawiać ból rodzinie pomódlcie się o jego duszę [*]
P
Piotr
25 lutego, 19:57, Qwerty:
Widzę, że hieny nie śpią... Tylko czekają żeby ocenić, "idealni" ludzie... Nikt z Was nigdy błędu nie popełnił? Nigdy się nie zdarzyło nigdzie spieszyć? Tylko mieliście szczęście, że Wasza świeczka jeszcze nie miała zgasnąć... Świeczka tego chłopaka zgasła, niestety... Tak bardzo współczuję rodzinie, tak bardzo jestem z Wami myślami, tak bardzo wiem przez co przechodzicie...
Każdego człowieka szkoda.Czasami to jest sekunda-zadzwoni telefon,pęknie opona i tragedia gotowa.
Współczucia dla rodziny.
Q
Qwerty
Widzę, że hieny nie śpią... Tylko czekają żeby ocenić, "idealni" ludzie... Nikt z Was nigdy błędu nie popełnił? Nigdy się nie zdarzyło nigdzie spieszyć? Tylko mieliście szczęście, że Wasza świeczka jeszcze nie miała zgasnąć... Świeczka tego chłopaka zgasła, niestety... Tak bardzo współczuję rodzinie, tak bardzo jestem z Wami myślami, tak bardzo wiem przez co przechodzicie...
X
Xyz
Do teraz nie mogę w to uwierzyć... Wczoraj jeszcze gadaliśmy... Spoczywaj w pokoju [*]
O
Ola
25 lutego, 14:12, Gość:
Akurat widziałem ten samochód miał bardzo nadmierna prędkość wyglądało na to że złapał pobocza i go wynioslo
Nie ma co oceniać, duzo ludzi z nadmierną prędkością... Często jezdze ta trasa i strach jeździć... Może źle się poczuł... Różnie w życiu bywa.... Najszczersze kondolencje dla rodziny ?
G
Gość
25 lutego, 12:23, Gość:
Za wolno jechał i drzewo wyskoczyło mu przed samochód. Selekcja naturalna, amen.
25 lutego, 14:05, Gość:
Tak jak najbardziej zgadzam się z tą opinią, prędzej czy później tacy kierowcy kończą swoją karierę w ten sposób.
Zajmijcie się swoją dupa A nie komentujcie...dla nas rodziny to ogromna tragedia...każdy kierowca może kiedyś tak skończyć
G
Gość
A kto to był? Zna ktoś imię tego chłopaka?
G
Gość
Akurat widziałem ten samochód miał bardzo nadmierna prędkość wyglądało na to że złapał pobocza i go wynioslo
G
Gość
Szkoda człowieka jakby nie patrzeć, ale to przecież takie rzeczy to na własne życzenie.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl