Do wypadku doszło po godzinie 6. na ulicy Wrocławskiej, przy skrzyżowaniu z ulicą Wiejską, tuż przy stacji paliw Shell.
- Audi zderzyło się z land roverem. Nie żyje 22-letni kierowca audi, a kierowcy land rovera nic się nie stało - wyjaśnia Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.
Kierowca audi jechał od Wrocławia w stronę Bykowa i Oleśnicy. Land Rover skręcał z ul. Wrocławskiej w lewo, w ul. Wiejską, w kierunku stacji Shell. Doszło do zderzenia. Przód Land Rovera dosłownie zmiażdżył bok audi od strony kierowcy.
Audi musiało jechać z dużą prędkością - po zderzeniu samochód przeleciał jeszcze 50 metrów niszcząc metalowe ogrodzenie i uderzając w słup oświetleniowy około 50 cm nad ziemią.
Na miejscu zdarzenia był prokurator. Śledczy przez wiele godzin ustalali, jak doszło do wypadku i kto zawinił. Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu i nie wiadomo, który kierowca miał zielone światło. Śledczy szukali w okolicy kamer, które mogłyby zarejestrować przebieg wypadku. To znacznie ułatwiłoby dochodzenie.
Zablokowane były dwa pasy ruchu w kierunku Bykowa. Policja poprowadziła objazd ulicą Wiejską i dalej przez wieś.