Poważny wypadek w Dragaczu. Samochód zderzył się z pociągiem. Poszkodowane zostały dwie osoby - małżeństwo z Grudziądza podróżujące samochodem. Auto prowadził 78-latek.79-letnia pasażerka odniosła ciężkie obrażenia. Zmarła chwilę później. Do wypadku doszło w niedzielę około godz. 17. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca najprawdopodobniej zlekceważył znak "Stop" i wjechał prosto przed szynobus spółki Arriva relacji Brodnica-Laskowice Pomorskie.Gdy na miejsce dotarła karetka pogotowia, kobieta była poza pojazdem, najprawdopodobniej wypadła z niego pod wpływem uderzenia. Była nieprzytomna. Reanimacja trwała ponad 20 minut. Niestety, 79-latki nie udało się uratować. 78-letni kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala w GrudziądzuZ pociągu, którym podróżowało 18 osób, nikt nie został ranny. Po zderzeniu pociąg zatrzymał się około 300 metrów od przejazdu. Pasażerowie wyszli pod nadzorem konduktora a na miejsce podstawiono autobus, który przewiózł wszystkich do Laskowic. Ruch pociągów na tej trasie jest wstrzymany. Akcja ratownicza prowadzona. Na miejscu nadal pracują służby.Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
Łukasz Szalkowski
Poważny wypadek w Dragaczu. Samochód zderzył się z pociągiem. Poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące samochodem. Jedna z nich odniosła ciężkie obrażenia. Zmarła chwilę później.
Do wypadku doszło około godz. 17. Parę minut później służby już spieszyły na ratunek. Okazało się, że samochód osobowy zderzył się z pociągiem relacji Brodnica - Laskowice Pomorskie.
Dwie osoby z samochodu ucierpiały, w tym jedna - ciężko. Ratownicy nie zdołali jej uratować.
Z pociągu, którym podróżowało 18 osób, nikt nie został ranny.
Ruch pociągów na tej trasie jest wstrzymany. Akcja ratownicza prowadzona.
