To była przednia zabawa. Tylko raz w roku – z okazji Świąt Wielkanocnych – wóz bojowy Ochotniczej Straży Pożarnej w Chojnicach leje wodę na rynku w Chojnicach. I to bezkarnie. To także okazja, żeby samemu - bez konsekwencji – oblać kogoś wodą. W końcu i tak wszyscy są przemoczeni do suchej nitki.
Spędzenie w taki sposób śmigusa-dyngusa w Chojnicach odbywa się od ładnych paru lat. I co ciekawe, amatorów zabawy ciągle przybywa. Niektórzy doświadczeni rodzice mieli ze sobą suche ubrania. Bez tego, droga do domu mogłaby zakończyć się co najmniej zapaleniem płuc. Choć dzisiaj, przy temperaturze powietrza ok. 19 stopnic Celsjusza, oblanie wodą nie było zbyt ryzykowne.
**ZOBACZ TAKŻE:
https://chojnice.naszemiasto.pl/pociag-pasazerski-pojedzie-do-przechlewa-ta-trasa-jest/ar/c7-9659343**
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!