Smutne pożegnanie Energi Toruń z Euroligą

Famila Schio - Energa Toruń 93:61 (19:16, 26:19, 25:16, 23:10)
Famila: Yocoubou 21, 11 zb., Anderson 12 (3), Sottana 9 (1), Ślisković 8, Zandalasini 7 (1) oraz Masciadri 8 (2), Ress 7, Spreafico 7 (2), Macchi 6 (1), Honti 6, Gatti 2.
Energa: Makowska 11 (3), R. Harris 9 (1), Fikiel 7, Reid 5, Misiuk 4 oraz Ajduković 10, Pawlak 9 (1), Jackson 4, Suknarowska 2, Darnikowska 0.

Niewiele dobrego można powiedzieć o tym występie "Katarzynek". Jedynie do przerwy Energa toczyła honorową walkę z gospodyniami, ale druga połowa to prawdziwa katastrofa - zaledwie 26 zdobytych punktów i aż 48 straconych. Torunianki z kretesem przegrały deskę (26:37 w zbiórkach), miały zaledwie 36 proc. skuteczności z gry i zaliczyły aż 21 strat. Wszystkie koszykarki włoskiej drużyny zdołały trafić do kosza. W naszym zespole znowu poniżej oczekiwań zagrały obwodowe: Maurita Reid miała 1/5 z gry, Rebecca Harris 3/11.

Energa ostatecznie zakończyła rozgrywki w grupie B na 7. pozycji z bilansem 3-11.

W innych meczach: grupa A: Dynamo Kursk - UMMC Jekaterynburg 74:73, Montpellier - USK Praga 72:77, Galatasaray Stambuł - Wisła Can Pack Kraków 63:45; grupa B: IMOS Brno - Agu Spor Kayseri 64:76, Nadieżda Orenburg - Fenerbahce Stambuł 64:56, Bourges - Avenida Salamanka 73:55.