W minioną niedzielę Skępe podejmowało u siebie drużynę Victoria Smólnik. Niestety, gospodarze przegrali 2:3. Obydwie bramki Skompensis Skępe strzelił Patryk Dukaczewski (60 i 70 minuta).
Trener Robert Krajewski jest jednak zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Graliśmy dobrze, niewiele zabrakło do zdobycia trzech punktów - powiedział.
Publiczność dopingująca miejscowych miała okazję zobaczyć przyzwoite piłkarskie zawody.
Skompensis Skępe zagrało w składzie: Artur Domański, Przemek Cyta, Damian Bednarski, Artur Nalikowski, Sylwester Małecki, Ryszard Lemański, Jacek Wejchert (82 min. Piotr Jaworski), Robert Krajewski, Przemysław Markowski (70 min. Dariusz Dobrzeniecki), Wiktor Trymerski (75 min. Marcin Bednarski), Patryk Dukaczewski.
W niedzielę piłkarze z Tłuchowa grali u siebie z Wichrem Wielgie. Mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Wiślanin Bobrowniki na ostatnim meczu efektownie pokonał na wyjeździe Łokietek Brześć Kujawski 6:0.
Liderem tabeli II grupy A klasy pozostaje Tłuchovia Tłuchowo. Na trzeciej lokacie jest Wiślanin Bobrowniki, a Wicher Wielgie zajmuje szóstą pozycję. Skompensis Skępe z jedną wygraną zajmuje przedostatnie, dziesiąte miejsce. Jest to ich dopiero drugi sezon w rozgrywkach i drużyna potrzebuje doświadczenia meczowego.
Kibicie trzymają kciuki za wszystkich przedstawicieli naszego powiatu. Liczą, że Tłuchovia awansuje do 5. ligi.