17 z 20
Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej...
fot. Iwona Woźniak

Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej lokalnej gwarze. Po raz kolejny mogliśmy się o tym przekonać na rynku w Żninie, podczas imprezy pod nazwą "Śniadanie z gwarą pałucką". Takie wakacyjne spotkania wyróżniające Pałuczan spośród innych nie tylko własnym językiem, ale i ludowym strojem, mają szansę stać się naszym kolejnym znakiem rozpoznawczym na turystycznej mapie Polski. Zebrało się nas na rynku niemało, a jak zaobserwowaliśmy, byli i goście z innych regionów, żywo zainteresowani wspólnym śpiewaniem. A do tego ostatniego zachęcał wszystkich zespół Pałuczanki.
Imprezę prowadzili Mirosław Binkowski i Artur Jakubowski, dyrektor ŻDK. W międzyczasie nieopodal bigos pałucki na popołudniową biesiadę mieszali już w kotle dr Józef Sadkiewicz i Krzysztof Leśniewski.


Fragment pałuckiej piosenki w wykonaniu miejscowego zespołu ludowego:


18 z 20
Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej...
fot. Iwona Woźniak

Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej lokalnej gwarze. Po raz kolejny mogliśmy się o tym przekonać na rynku w Żninie, podczas imprezy pod nazwą "Śniadanie z gwarą pałucką". Takie wakacyjne spotkania wyróżniające Pałuczan spośród innych nie tylko własnym językiem, ale i ludowym strojem, mają szansę stać się naszym kolejnym znakiem rozpoznawczym na turystycznej mapie Polski. Zebrało się nas na rynku niemało, a jak zaobserwowaliśmy, byli i goście z innych regionów, żywo zainteresowani wspólnym śpiewaniem. A do tego ostatniego zachęcał wszystkich zespół Pałuczanki.
Imprezę prowadzili Mirosław Binkowski i Artur Jakubowski, dyrektor ŻDK. W międzyczasie nieopodal bigos pałucki na popołudniową biesiadę mieszali już w kotle dr Józef Sadkiewicz i Krzysztof Leśniewski.


Fragment pałuckiej piosenki w wykonaniu miejscowego zespołu ludowego:


19 z 20
Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej...
fot. Iwona Woźniak

Nikt lepiej niż Mirosław Binkowski nie zna się na naszej lokalnej gwarze. Po raz kolejny mogliśmy się o tym przekonać na rynku w Żninie, podczas imprezy pod nazwą "Śniadanie z gwarą pałucką". Takie wakacyjne spotkania wyróżniające Pałuczan spośród innych nie tylko własnym językiem, ale i ludowym strojem, mają szansę stać się naszym kolejnym znakiem rozpoznawczym na turystycznej mapie Polski. Zebrało się nas na rynku niemało, a jak zaobserwowaliśmy, byli i goście z innych regionów, żywo zainteresowani wspólnym śpiewaniem. A do tego ostatniego zachęcał wszystkich zespół Pałuczanki.
Imprezę prowadzili Mirosław Binkowski i Artur Jakubowski, dyrektor ŻDK. W międzyczasie nieopodal bigos pałucki na popołudniową biesiadę mieszali już w kotle dr Józef Sadkiewicz i Krzysztof Leśniewski.


Fragment pałuckiej piosenki w wykonaniu miejscowego zespołu ludowego:


Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Wyniki meczów 25. kolejki 5. ligi kujawsko-pomorskiej. Sezon 2024/25 [17-18 maja]

Wyniki meczów 25. kolejki 5. ligi kujawsko-pomorskiej. Sezon 2024/25 [17-18 maja]

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Polecamy

Coś dla dzieci, coś dla dorosłych. Tak wyglądała Noc Muzeów 2025 w Grudziądzu

Coś dla dzieci, coś dla dorosłych. Tak wyglądała Noc Muzeów 2025 w Grudziądzu

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Tak zmieniała się Roxie Węgiel rok po roku. Ze skromnej nastolatki w seksbombę!

Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń o półfinał. To był popis jednej drużyny!

Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń o półfinał. To był popis jednej drużyny!