Solvay Włocławek buduje fabrykę krzemionki do produkcji opon. Zatrudni 50 osób

Wczoraj było symboliczne wbicie łopaty. Budowa instalacji do produkcji krzemionki we Włocławku rozpoczyna się. Poza instalacją zbudowane zostaną budynki produkcyjne, magazynowe, biurowe. Wszystko to ma kosztować 75 milionów euro.

Takich zakładów, jak ten, którego budowa rusza, Solvay ma na całym świecie osiem - nie tylko w Europie, ale i w Ameryce i Azji. We Włocławku powstanie dziewiąty.

Dlaczego we Włocławku? Micheal Rabeyrin_, dyrektor projektu z firmy Solvay _wskazywał m.in. na sąsiedztwo Anwilu SA, dostawcę energii elektrycznej, gazu ziemnego, energii cieplnej, wody, ale też na dogodne położenie Włocławka - w centrum Polski, blisko budowanej autostrady A1.

Nie bez znaczenia pozostaje jednak to, że inwestycja powstanie na 10-hektarowym terenie przy ul. Toruńskiej, odkupionym od Anwilu SA, który został włączony do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. O utworzenie tej strefy zabiegały od miesięcy władze Włocławka. I udało się.

Budowa ma potrwać ponad rok. Zakończenie inwestycji planowane jest bowiem w trzecim kwartale przyszłego roku. Wtedy ma też ruszyć sprzedaż krzemionki. Solvay obiecuje, że zatrudnienie w nowej fabryce znajdzie 50 osób.

Krzemionka z Włocławka ma być wykorzystywana zamiast sadzy w produkcji opon. Zastosowanie tego surowca pozwala na oszczędność paliwa, a tym samym redukcję emisji dwutlenku węgla. Krzemionka jest też gwarancją polepszenia przyczepności opon na mokrych powierzchniach.

Rocznie we Włocławku ma być produkowanych 85 tysięcy ton tego surowca. Łącznie z przyszłą rozbudową zakładu w Qingdao w Chinach włocławska fabryka ma zwiększyść zdolności produkcyjne firmy o 30 procent.