Spacerkiem po dawnej nasycalni podkładów w Solcu Kujawskim
Gmina Solec Kujawski jako pierwsza w Polsce przeprowadziła nowatorską metodą rekultywację terenów po nasycalni podkładów kolejowych. Metodę biologicznego usuwania z gleby chemikaliów, bez konieczności wywożenia zanieczyszczonej gleby, opracował dr Wojciech Irmiński. Rekultywację terenów po byłej nasycalni zakończono jesienią ub.r. Dzięki niej w Solcu udało się przywrócić do życia 16 ha terenów. W minionym tygodniu unikalną metodę rekultywacji zniszczonych chemicznie terenów poznali zagraniczni goście - partnerzy projektu realizowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR). Przyjechali m.in. z włoskiej Wenecji, Niemiec, Słowenii i Chorwacji. Po terenie dawnej nasycalni oprowadzał gości dr Wojciech Irwiński. Potem w Centrum Kultury odbyło się spotkanie, na którym omawiane były szczegóły soleckiego projektu rekultywacji. W „kuli” SCK goście z zagranicy, a w sali widowiskowej - w tym samym czasie - koncert dla dzieci.
Po terenie dawnej nasycalni podkładów kolejowych oprowadzał gości dr Wojciech Irmiński.
Spacerkiem po dawnej nasycalni podkładów w Solcu Kujawskim
Gmina Solec Kujawski jako pierwsza w Polsce przeprowadziła nowatorską metodą rekultywację terenów po nasycalni podkładów kolejowych. Metodę biologicznego usuwania z gleby chemikaliów, bez konieczności wywożenia zanieczyszczonej gleby, opracował dr Wojciech Irmiński. Rekultywację terenów po byłej nasycalni zakończono jesienią ub.r. Dzięki niej w Solcu udało się przywrócić do życia 16 ha terenów. W minionym tygodniu unikalną metodę rekultywacji zniszczonych chemicznie terenów poznali zagraniczni goście - partnerzy projektu realizowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR). Przyjechali m.in. z włoskiej Wenecji, Niemiec, Słowenii i Chorwacji. Po terenie dawnej nasycalni oprowadzał gości dr Wojciech Irwiński. Potem w Centrum Kultury odbyło się spotkanie, na którym omawiane były szczegóły soleckiego projektu rekultywacji. W „kuli” SCK goście z zagranicy, a w sali widowiskowej - w tym samym czasie - koncert dla dzieci.
Po terenie dawnej nasycalni podkładów kolejowych oprowadzał gości dr Wojciech Irmiński.
Spacerkiem po dawnej nasycalni podkładów w Solcu Kujawskim
Gmina Solec Kujawski jako pierwsza w Polsce przeprowadziła nowatorską metodą rekultywację terenów po nasycalni podkładów kolejowych. Metodę biologicznego usuwania z gleby chemikaliów, bez konieczności wywożenia zanieczyszczonej gleby, opracował dr Wojciech Irmiński. Rekultywację terenów po byłej nasycalni zakończono jesienią ub.r. Dzięki niej w Solcu udało się przywrócić do życia 16 ha terenów. W minionym tygodniu unikalną metodę rekultywacji zniszczonych chemicznie terenów poznali zagraniczni goście - partnerzy projektu realizowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR). Przyjechali m.in. z włoskiej Wenecji, Niemiec, Słowenii i Chorwacji. Po terenie dawnej nasycalni oprowadzał gości dr Wojciech Irwiński. Potem w Centrum Kultury odbyło się spotkanie, na którym omawiane były szczegóły soleckiego projektu rekultywacji. W „kuli” SCK goście z zagranicy, a w sali widowiskowej - w tym samym czasie - koncert dla dzieci.
Po terenie dawnej nasycalni podkładów kolejowych oprowadzał gości dr Wojciech Irmiński.
Spacerkiem po dawnej nasycalni podkładów w Solcu Kujawskim
Gmina Solec Kujawski jako pierwsza w Polsce przeprowadziła nowatorską metodą rekultywację terenów po nasycalni podkładów kolejowych. Metodę biologicznego usuwania z gleby chemikaliów, bez konieczności wywożenia zanieczyszczonej gleby, opracował dr Wojciech Irmiński. Rekultywację terenów po byłej nasycalni zakończono jesienią ub.r. Dzięki niej w Solcu udało się przywrócić do życia 16 ha terenów. W minionym tygodniu unikalną metodę rekultywacji zniszczonych chemicznie terenów poznali zagraniczni goście - partnerzy projektu realizowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (EFRR). Przyjechali m.in. z włoskiej Wenecji, Niemiec, Słowenii i Chorwacji. Po terenie dawnej nasycalni oprowadzał gości dr Wojciech Irwiński. Potem w Centrum Kultury odbyło się spotkanie, na którym omawiane były szczegóły soleckiego projektu rekultywacji. W „kuli” SCK goście z zagranicy, a w sali widowiskowej - w tym samym czasie - koncert dla dzieci.
Po terenie dawnej nasycalni podkładów kolejowych oprowadzał gości dr Wojciech Irmiński.
