Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Dzielnicowy z Aleksandrowa pojechał do miejscowości Święte.
- W czasie patrolu zauważył stojący na drodze leśnej samochód, w którym siedzieli młodzi ludzie. W trakcie kontroli jeden z pasażerów zaczął panikować i nerwowo się zachowywać. Na widok zbliżającego się dzielnicowego usiłował zakopać coś w ziemi - mówi st. sierż. Łukasz Kochanowski, oficer prasowy komendy powiatowej w Aleksandrowie Kujawskim.
Okazało się, że 26-latek chciał ukryć marihuanę - razem 3 gramy. Narkotyk trafił do policyjnego laboratorium, a młodzieniec do aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzut posiadania środków odurzających.
Czytaj: Diler ukrył narkotyki w lesie. Grozi mu 10 lat więzienia
Czytaj e-wydanie »