Sparta Brodnica zbroi się po bałkańsku

Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców

W piątek młodzi piłkarze dotarli do Brodnicy. Niemal od razu po przyjeździe Macedończycy Filip Naumcevski, Kristijan Nikolovski, Serb Elvis Holić i Bośniak Amil Kaljković wzięli udział w treningu żółto-czarnych. - Ten ostatni już w czwartek wraca do domu z powodów osobistych. To nie koniec sprawdzianów. W połowie lutego spodziewamy się następnych graczy na testach - mówi "Pomorskiej" Sławomir Narloch, menedżer BKS Sparta.

Wobec odejścia Łukasza Zagdańskiego i braku klasowych atakujących, zatrudnienie napastnika wydaje się być jednym z celów brodnickich działaczy. Największe nadzieje wiązane są z 19-letnim Naumcevskim. Spośród trenujących cudzoziemców, to macedoński napastnik, będący reprezentantem kraju do lat 19, może pochwalić się najlepszym CV. Z powodzeniem może grać także jako pomocnik. Po niezłym, poprzednim sezonie w Cementarnicy Skopje opuścił kraj i przeniósł się do Vojvodiny Nowy Sad. W serbskiej Superlidze długo nie zagrzał miejsca, dlatego ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w drugoligowym OFK Mladonavec.

Przeczytaj także: Portugalski napastnik w Pakości?

Niewiele można powiedzieć natomiast o 19-letnim Holiciu i o rok młodszym Nikolovskim. Pierwszy z nich ostatnio terminował w Novi Pazar, drużynie serbskiej ekstraklasy, a z kolei drugi ma wzmocnić rywalizację wśród bramkarzy.

- Nie skłamię, jeśli powiem, że Holić i Naumcevski mogą być sporo wnieść do zespołu. W gierkach wyróżniają się umiejętnościami. Oprócz napastnika, potrzebujemy stoperów. To priorytet naszych poszukiwań. Jesteśmy w kontakcie z kilkoma piłkarzami i możliwe, że któryś z nich zagrają w sobotę z Huraganem Morąg (godz. 9:45 w Ostródzie - przyp. red.) - zdradza Patryk Kupczyk, trener Sparty.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu