Spektakl "Kill the kac" to najnowsza produkcja Teatru Polskiego w Bydgoszczy i artystów z Mannheim

Co? Gdzie? Kiedy?

Co? Gdzie? Kiedy?

Prapremiera spektaklu pt. "Kill the kac" odbędzie się 12 maja 2010 w Mannheim. Bydgoska publiczność zobaczy go jesienią, podczas Festiwalu Prapremier.

"Kill the kac" jest najnowszą produkcją w kooperacji Teatru Polskiego w Bydgoszczy i aktorów z Mannheim. To opowieść o historii współczesnego człowieka.

- Bardzo współczesnego człowieka i jego tożsamości. Opowiemy o jego planach na życie, pracach, jakie stanowią część wspólnego, globalnego świata - opowiada Gesine.

Wspólny świat, globalna wioska
- W jakimś stopniu podobnie jest w Niemczech i w Polsce - opowiada Gesine Danckwart. - Kiedy człowiek jest w dużym mieście w Polsce, w Chinach, w Anglii, to widzi tę samą, aktualną reklamę sieci handlowych. Młodzież ma te same ideały i te same sposoby funkcjonowania. Np. by zdobyć sukces, trzeba być wielojęzycznym, elastycznym. Gdy wyjdzie się z centrum miasta, te światy wyglądają inaczej.

Wywiady ze złodziejami aut
Gesine Danckwart jest reżyserką spektaklu i autorką tekstu. - Robiłam wywiady z różnymi ludźmi. Między innymi z polskim rykszarzem z Londynu, ze złodziejami na granicy, z polsko-niemiecką parą managerów, z Portorykanką w Niemczech. Skończyłam już pisać. Jest bardzo dużo materiału, z którego wybieramy z aktorami fragmenty. Nie zachowujemy chronologii - tłumaczy Gesine.

W spektaklu występuje Piotr Żurawski i Małgorzata Trofimiuk z naszego teatru. Bydgoska aktorka grała w spektaklu "Cherry blossom", który powstał w kooperacji z Traverse Theatre.

- Ale nie to zdecydowało o moim wyborze. Obejrzałam kilka przedstawień Teatru Polskiego, by zadecydować kogo wybiorę - tłumaczy Gesine.

Reżyserka i Paweł Łysak, dyrektor TPB są znajomymi od kilku lat.

- W Mannheim robiłam taki projekt teatralny w tramwajach. Zdziwiłam się bardzo i ucieszyłam, gdy w jednym z pojazdów spotkałam Pawła. Po wielu rozmowach doszliśmy do wniosku, że zrobimy razem spektakl. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi, tym bardziej, że jak się okazało później, Bydgoszcz i Mannheim to miasta partnerskie - tłumaczy Danckwart.