https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spełniony obowiązek

Rozmawiała Karolina Kosecka
Adam Wilamowicz
Adam Wilamowicz Karolina Kosecka
Rozmowa z Adamem Wilamowiczem, komendantem powiatowym policji w Golubiu-Dobrzyniu.

     - Jaka jest pana praktyka zawodowa?
     - Pracę w policji rozpocząłem w 1980 roku. Zaczynałem jako szeregowy w prewencji w Golubiu-Dobrzyniu. Potem byłem dochodzeniowcem, kierownikiem zespołu do przestępstw gospodarczych. W 1990 roku awansowałem na stanowisko komendanta rejonowego. Dwa lata wcześniej skończyłem szkołę oficerską i uzyskałem stopień podporucznika. W 2001 roku skończyłem studia magisterskie w zakresie administracji na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
     - Zawsze był pan związany z golubską komendą. Jak pan ocenia tą placówkę?
     - Pracowałem w Golubiu przez 26 lat. W tym czasie było sporo zmian. Jedni policjanci odchodzili na emeryturę, inni rozpoczynali u nas pracę. Zmieniały się władze lokalne, komendanci wojewódzcy policji. Czasami było trudno, ale pracę zawodową zawsze będę wspominał mile. Załoga, która obecnie pracuje w Golubiu jest bardzo dobra, policjanci są młodzi, wszyscy jeszcze przed 50. rokiem życia. Cała ekipa stara się podnosić kwalifikacje zawodowe. Mamy też dobre wyniki. Od lat jednostka jest w czołówce najlepiej pracujących komend w naszym województwie. Dobrze jesteśmy oceniani przez społeczeństwo, co potwierdzają ankiety. W dużej mierze jest to spowodowane dobrą współpracą z lokalnymi władzami. Od początku istnienia powiatów starostowie byli nam życzliwi i zawsze nas wspierali, nie tylko materialnie. Bardzo jestem im za to wdzięczny.
     - A co pan myśli o następcy?
     - Moje obowiązki przejął mł. insp. Antoni Stramek. To dobry fachowiec, doświadczony policjant. Wierzę, że komenda nadal będzie dobrze funkcjonowała.
     - Czy podjęcie decyzji o przejściu na emeryturę było trudne?
     - To nie była decyzja nagła, nieprzemyślana. Podjąłem ją jesienią ubiegłego roku. Czuję się spełniony i odchodzę w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Cieszę się, że przez tak wiele lat mogłem pracować w policji, dla dobra społeczeństwa.
     - Jakie ma pan teraz plany?
     - Nie mam. Na pewno będę miał sporo czasu na odpoczynek. Nie lubię jednak bezczynności, więc będzie aktywnie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska