Spokojnie, to tylko randka!

Sukces w połowie osiągnięty: poznałaś (poznałeś) kogoś. Nieważne, czy przez znajomych, przypadkowo na ulicy albo w sklepie, przez internet. Ważne, że już masz kogoś na oku.

Co zrobić, by pierwsza randka nie była tą ostatnią?

Gdzie iść?
Najpierw wybieramy miejsce. Kawiarnia albo restauracja będą odpowiednie (byle nie z romantyczną muzyką i przyciemnionymi światłami, bo to może krępować na pierwszym spotkaniu). W przypadku młodych ludzi - ewentualnie fast food.

Odradzamy za to spacer. Dlaczego? Bo to może oznaczać, że nie masz pomysłu, gdzie iść. Kino też nie powinno wchodzić w grę na pierwszej randce. Na kolejnych - ok, ale na randce "premierowej" trzeba rozmawiać, patrzeć na siebie nawzajem, a nie na duży ekran.

W co się ubrać?
Chodzi o to, aby wyglądać naturalnie. Jeśli nosisz dżinsy i T-shirty, nie rezygnuj z tego stroju umawiając się z nową sympatią. Niech wie, jak wyglądasz na co dzień. Poza tym, gdy wciśniesz się w garsonkę lub garnitur, będziesz czuć się skrępowany (skrępowana), a po co dodatkowo stresować się niewygodnym ubraniem, skoro i tak już denerwujemy się przed spotkaniem? Oby tylko strój był czysty i schludny.

Zapach może czynić cuda: spryskaj się ulubionym perfumem, byle nie wylewać na siebie całego flakonika. Po co nasza nowa sympatia ma dostać bólu głowy od zbyt intensywnego zapachu?

Dać dziewczynie kwiatka?
Mimo wszystko, na pierwszym spotkaniu lepiej nie. Może poczuć się skrępowana albo pomyśleć, że za bardzo o nią zabiegasz. Na drugiej, to co innego. Chyba, że poczujesz bluesa i kupisz jej różyczkę albo inny drobny kwiatek na koniec spotkania, choćby w kwiaciarni obok przystanku autobusowego, na który odprowadzisz nową koleżankę.

O czym będziecie rozmawiać?
Najgorsza jest ta przerwa w eterze, czyli cisza. Na pierwszej randce rozmowa ma prawo się nie kleić. Przecież dopiero się poznajecie. Aby uniknąć tej krępującej ciszy, przed spotkaniem przejrzyj sobie kolorowe gazety, bylebyś wiedział: kto z celebrytów z kim się umawia, kto wydaje nową płytę, co w modzie piszczy, jaki film wchodzi na ekrany. W razie przerwy w rozmowie, możesz wykorzystać zebrane wcześniej z tych czasopism informacje.

Niezawodne są też pytania: jak minął ci dzień? skąd pochodzisz? czy lubisz gotować? do jakiej szkoły chodziłeś? jakie książki lubisz? czy albo jaki sport uprawiasz?

Jeśli jesteś małomówny, przygotuj sobie tematy wcześniej. Gdy jesteś gadułą, opamiętaj się i daj koledze czy koleżance dojść do słowa. Cierpliwie wysłuchaj, co ci mówi. W ten sposób poznajesz człowieka i upewniasz się, czy warto kontynuować tę znajomość.

Jak się przekonać, czy masz szansę na następną randkę?
Wystarczy zadać podchwytliwe pytanie. Typu: słuchaj, oglądałeś ten film (i tu pada tytuł)? Masz z kim wybrać się na seans? Może idziemy razem? Albo: od tygodni wybieram się na większe zakupy albo na bilard czy basen. Idziesz ze mną? Jeśli usłyszysz "tak", druga randka murowana!