Zwykle spotkania z miejską administracją na Rubinkowie nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. W poniedziałek sala w Zespole Szkół nr 16 pękała jednak w szwach. Spółdzielnia bowiem wywiesiła informacje o zebraniu w blokach. Jakie problemy zgłosili mieszkańcy tego osiedla?
Czytaj także: Torunianie powiedzą władzom Torunia, co o nich myślą
Najwięcej emocji wzbudziła przebudowa promenady w okolicach Piskorskiej. - Od początku istnienia Rubinkowa ten ciąg jest przeznaczony na promenadę dla pieszych - mówi Wiesława Witkowska-Janusz, dyrektorka dyrektorka Żłobka Miejskiego nr 2, który sąsiaduje z tym traktem. - To lokalne centrum wypoczynku i spacerowe. Spółdzielnia zamierza zmienić funkcję terenu. Wystąpiła o warunki zabudowy dla postojów dla aut, dróg dojazdowych i na chodnik.
Witkowska-Janusz zaapelowała do władz Torunia o przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie. - Żeby określić potrzeby mieszkańców i uwzględnić je w planach - zaznacza dyrektorka. - U mnie na biurku pojawiło się 300 podpisów osób, które są przeciw.
- Pomysł spółdzielni jest chybiony - twierdzi kolejny mieszkaniec osiedla. - Są jeszcze tereny pod postoje na Bukowej.
- Nie mamy innego wyjścia, jak wydać warunki - tłumaczy Renata Matuszewska z magistratu. - Bo takie są przepisy. Na tym etapie mogą się państwo dogadać ze spółdzielnią.
Pan Marian z ul. Kasztanowej zasugerował zaś wyznaczenie zatok autobusowych na Łyskowskiego. - Od niedawna jeździ tam coraz więcej autobusów.
Urzędnicy rozpatrzą wniosek. Wezmą też pod uwagę propozycje zgłaszane przez Łukasza Naskręta, szefa rady okręgu Rubinkowo. Chodzi np. o dodatkowe oświetlenie parkingu na zbiegu Bukowej i Niesiołowskiego. Może się ono pojawić w tym roku - w trakcie przebudowy krzyżówki. Naskręt zaapelował też do prezydenta, żeby informował na bieżąco mieszkańców o przygotowaniach do budowy średnicówki na wysokości Rubinkowa. - Pozwoli to przeprowadzić konsultacje społeczne i później zrealizować inwestycję tak, by jej kształt i przebieg był jak najbardziej akceptowalny - mówi Naskręt.
Na razie miasto nie planuje budowy tego odcinka. - Na Skłodowskiej-Curie powstał dwujezdniowy układ, by przez jak najdłuższy czas przenosić ruch z dala od Rubinkowa - mówi prezydent Michał Zaleski. - Od południa Rubinkowa jest otoczone Szosą Lubicką, po której jeździ 40 tys. pojazdów na dobę. Dołożenie do tego kolejnej arterii po stronie północnej spowodowałoby zamknięcie Rubinkowa w kleszczach.
Mieszkańcy mieli też uwagi do jakości wykonania nowej ścieżki rowerowej wzdłuż Strugi Toruńskiej i śmieci, które zalegają na starym odcinku - między Buszczyńskich a Bukową. - Ścieżka jest wysypana piaskiem - mówi Jadwiga Michałowska. - Sugerowałabym też podzielenie chodnika na ul. Łyskowskiego i Rydygiera na osobną część dla pieszych i rowerzystów.
- Nawierzchnia ścieżki zostanie utwardzona - mówi Zaleski. - Ustalę również z pracownikami MZD, czy można podzielić chodniki na tych dwóch ulicach.
Czytaj e-wydanie »