"Spotkanie Pokoleń 2018" w ramach 100-lecia odzyskania niepodległości [zdjęcia]

"Spotkanie Pokoleń 2018" w ramach 100-lecia odzyskania niepodległości [zdjęcia]

Jak co roku, tylko tym razem bardziej odświętnie, w auli III LO w Inowrocławiu spotkali się Polacy walczący o niepodległość ojczyzny oraz ci, którzy wychowali się w wolności i historii uczą się od starszego pokolenia.

Na spotkanie przybyli między innymi: pułkownik Jan Czerniak - honorowy członek Związku Żołnierzy Wojska Polskiego wraz z małżonką, Jan Ignacyk – sekretarz Terenowego Koła Światowego Związku Żołnierzy AK, Jan Monarcha ze Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym „Przymierze”, Dorota Nowakowska oraz Wiesława Malwińska, córki pana Jacka Zieliniewicza, prezesa zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem. Miejsce znaczące w życiu szkoły zajęła Maria Żelska - córka Wacława Szewielińskiego, prezesa Terenowego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

To właśnie pomysłodawcy „Spotkań Pokoleń”, czyli majorowi Wacławowi Szewielińskiemu uczniowie oddali dziś hołd, czyniąc go swoim nauczycielem patriotyzmu i wzorem postępowania, wzruszająco zabrzmiały słowa- motto majora: „Polsko, Ojczyzno miła! Bez względu na to, czy okażesz się matką, czy macochą, służyć Ci będę. A jeśli przyjdzie taka chwila, zażądasz życia mego, przyniosę Ci je w ofierze, gotowy na wszystko. Tak mi dopomóż Bóg.”

Scenariusz przedstawienia powstał na bazie wspomnień majora, spisanych w książce „U Kmicica i Łupaszki”. Prezentował wojenną działalność byłego żołnierza AK, ze szczególnym uwzględnieniem lat 1943 -1948, kiedy to należał do oddziału porucznika Antoniego Burzyńskiego ps. Kmicic, następnie do 5. Wileńskiej Brygady AK, gdzie pełnił funkcję łącznika-wywiadowcy. Po wojnie poddawano go szykanom i aresztowano ze względu na przeszłość w AK. 20 grudnia obchodzić będziemy 1. rocznicę śmierci majora. Uczniowie, którzy napisali scenariusz: Piotr Zech, Kacper Pawełkowicz oraz absolwent III LO Filip Wrzesiński wyeksponowali te wydarzenia, które ukazywały jego niezłomną postawę patrioty. W rolę Wacława Szewielińskiego z czasów wileńskich wcielił się Kacper Pawełkowicz, natomiast majora z lat 90-tych zagrał Kacper Stawicki.

Całość inscenizacji przygotowała polonistka Joanna Małaczek, która już od siedmiu lat współorganizuje tę uroczystość. Małgorzata Nijak-Kucharska zadbała o dekoracje, a Łukasz Oliwkowski - o nagłośnienie i podkład muzyczny.

Po przedstawieniu dyrektor zaprosił gości i uczestników spotkania na marcińskie rogale.

Całość przedsięwzięcia dofinansowana została ze środków projektu MEN – „Niepodległa”.