- Uważam, że burmistrz Golubia-Dobrzynia, Roman Tasarz powinien najpierw dowiedzieć się, czy na Rynku można postawić dzwonnicę poświęconą Janowi Pawłowi II, a potem drążyć temat woli mieszkańców. Bo teraz ludzie się wypowiedzieli, a sprawa wydaje się być już nieaktualna. Nie ta kolejność - mówił Czytelnik.
Burmistrz Golubia ustosunkował się do tych zarzutów:
- _Sprawa jest jak najbardziej aktualna. Zakończył się pierwszy etap uzgodnień. Społeczeństwo opowiedziało się za dzwonnicą i ta powstanie. Teraz zaczynamy drugi etap rozmów dotyczący usytuowania dzwonnicy. Pierwotny pomysł - golubski rynek - nie był trafiony. Sceptycznie podszedł do tego konserwator. Minusy zauważamy i my. Rynek ma pełnić funkcję handlową, rozrywkową, kulturalną. Obawiamy się, że ustawienie na nim papieskiej dzwonnicy - tak poważnego i dostojnego pomnika - mogłoby w przyszłości sprawić pewne komplikacje. Niewłaściwe byłoby na przykład zorganizowanie w takim miejscu imprezy. W związku z tym pojawiły się nowe propozycje lokalizacji dzwonnicy. A ta na pewno w Golubiu powstanie.
_Zasugerowano kilka nowych miejsc lokalizacji dzwonnicy: plac przy kościele ewangelickim przy ulicy Brodnickiej, skwer przy murze obronnym przy ulicy Zamurnej (miasto walczy o zlikwidowanie stojącego tam sklepu drewnianego) oraz plac przed kościołem parafialnym w Dobrzyniu (przy założeniu rozebrania muru od strony Placu Tysiąclecia). Pod uwagę brano też przejście z golubskiego rynku do kościoła, ale jest to teren pożydowski i miasto obawia się, że nieznani na razie właściciele być może kiedyś będą chcieli go odzyskać. To nie jest lista zamknięta i komitet cały czas czeka na propozycje. Jeżeli macie Państwo pomysł na lokalizację papieskiej dzwonnicy dzwońcie do nas. Na telefony czekamy pod numerami tel. 0 54 280 02 02 lub 0 56 682 21 71.
Sprawa nadal aktualna
(kk)
W czwartek na łamach rubryki "Ludzie mówią" pojawiła się krytyczna uwaga dotycząca prac komitetu zajmującego się uczczeniem Jana Pawła II w Golubiu-Dobrzyniu.
