Sprawa zakupu laptopów dla radnych Rady Miejskiej Grudziądza robi się coraz bardziej gorąca. Szerokim echem odbiła się już w czwartek, 17 września gdy jako pierwszy z ich przyjęcia zrezygnował Andrzej Wiśniewski, radny PiS. Twierdził, że nikt go nie pytał o to czy potrzebuje tego sprzętu i wobec tego takiego "prezentu" za pieniądze grudziądzkich podatników nie przyjmie. Jednocześnie wskazał, aby jego laptop trafił do dziecka z ubogiej rodziny.
Jak się okazuje, w ślad za radnym Wiśniewskim, poszło też 7 radnych klubu Koalicji Obywatelskiej o czym w piątek, 18 września poinformował "Pomorską" Tomasz Smolarek, szef klubu radnych KO.
"Nie skorzystamy z możliwości wypożyczenia oferowanych laptopów. (...) Jednocześnie sugerujemy, aby laptopy które były przeznaczone dla radnych klubu Koalicji Obywatelskiej zostały przekazane do grudziądzkich szkół" - radni klubu Koalicji Obywatelskiej w Grudziądzu
Radny Smolarek: Dobre rozwiązanie, ale nie teraz gdy miasto jest w planie naprawczym
- Docelowo uważamy, że to dobre rozwiązanie, tym bardziej że koledzy z innych miast już od dawna korzystają z zakupionych sprzętów elektronicznych dla radnych, ale jeśli o Grudziądz to nie jest dobry czas na takie zakupy - mówi Tomasz Smolarek, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej z Grudziądza. - Trzeba pamiętać, że miasto jest w programie naprawczym i z takimi wydatkami powinniśmy się wstrzymać. Radni powinni sami na chwilę obecną zadbać o odpowiedni sprzęt do pracy w Radzie Miejskiej.
Tomasz Smolarek, zapytany o to czy był pytany o zapotrzebowanie na taki sprzęt dla siebie, kwituje: - Nie przypominam sobie, by ktoś mnie o to pytał.
Oto cały spis radnych Koalicji Obywatelskiej:
- JEZIERSKI Piotr
- NAPOLSKI Paweł
- OGONOWSKA Edyta Renata
- PIASECKI Łukasz Filip
- POKORA Krzysztof Piotr
- SMOLAREK Tomasz Jerzy
- ŻEBROWSKI Mariusz Arkadiusz
Od stycznia 2021 roku Ratusz w Grudziądzu odchodzi od drukowania uchwał
Beata Adwent, rzecznik prasowy Ratusza zaznacza, że od stycznia 2021 roku, urząd planuje odejście od drukowania uchwał i innych materiałów dla radnych i wysyłanie ich tylko drogą elektroniczną. To kolejny argument "za" zakupem laptopów dla radnych, oprócz tego że w trwającej pandemii sesje odbywają się w systemie zdalnym i radni zgłaszali problemy podczas elektronicznego łączenia się ze swoich sprzętów. - Mówili, że nie mają odpowiednich warunków do pracy. Chcieliśmy im je ułatwić i ujednolicić. Ponadto posiadając służbowe laptopy byliby "podpięci" do sieci Ratusza, a to w przypadku problemów ułatwiłoby ich rozwiązywanie przez informatyków urzędu, którzy mogą zdalnie łączyć się z konkretnym laptopem - dodaje Beata Adwent.
Przypomnijmy. Koszt zakupu laptopów dla 23 radnych wyniósł ponad 62,2 tys. zł. Decyzję o zakupie sprzętu podjął sekretarz Ratusza, Andrzej Cherek który jest odpowiedzialny za organizację pracy Urzędu Miejskiego.
