Dyżurny dostał informację o napadzie na jeden ze sklepów w gminie Więcbork. - Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że została ona zaatakowana przez dwóch nieznanych mężczyzn - mówi Lech Zajączkowski z komendy policji w Sępólnie. - Jeden ze sprawców wszedł za ladę i usiłował ją przewrócić, po czym zabrał z kasy pieniądze i obaj uciekli. Wysłani na miejsce policjanci zabezpieczyli dowody i przesłuchali świadków.
Bandyci odjechali z miejsca zdarzenia volkswagenem golfem. Rozpoczęły się poszukiwania. W środę policjantom udało się ich zatrzymać. - Jeden z nich, 26-letni mieszkaniec Bydgoszczy, ukrywał się na terenie powiatu człuchowskiego w sąsiednim województwie pomorskim - dodaje Zajączkowski. - Tam zatrzymali go policjanci. Drugi to 29-letni mieszkaniec powiatu sępoleńskiego. Wpadł w ręce kryminalnych tego samego dnia co jego kompan.
Przeczytaj także:Gmina Więcbork. Po pijaku wjechał w radiowóz!
Z policyjnych ustaleń wynika, że oprócz rozboju na sklep mają jeszcze na swoim koncie inny napad. - Kilka dni wcześniej w jednej z miejscowości powiatu człuchowskiego na stacji paliw przedmiotem przypominającym broń zagrozili pracownikowi i ukradli mu telefon komórkowy, a także papierosy i utarg - dodaje Zajączkowski. - Ponadto funkcjonariusze udowodnili im jeszcze dwa włamania i kradzieże. Niewykluczone, że przestępcza działalność mężczyzn jest znacznie szersza.
Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem może im grozić do 12 lat więzienia, ale nie mniej niż 3.
Czytaj e-wydanie »