Sprawdzili, czy nie mają dziurawych kości

28 lipca 2017, 1:00

Ponad 50 osób skorzystało z badań densytometrycznych w kierunku osteoporozy, które zostały zorganizowane przez wójta gminy Lubiewo.

Badania wykonywane były w Lubiewie w tzw. osteobusie przez firmę OsteoDENS Grzegorza Pozorskiego z Sienna. Były bezbolesne, a pacjenci po badaniu otrzymali wynik w formie wydruku wraz z krótkim opisem i ustnymi wskazówkami, co do dalszego postępowania.

Przeczytaj także: Morderstwo w Świeciu. Dziadek zapowiada walkę o wnuczkę

- Wśród przebadanych osób aż u 8 stwierdzono osteoporozę, a u kolejnych 6 osteopenię, czyli wczesne stadium osteoporozy - informuje Wioletta Szymczak z urzędu. - Nieleczona osteopenia może doprowadzić do rozwoju tej choroby, dlatego należy jak najszybciej wdrożyć odpowiednie leczenie.

Osteoporoza została uznana przez Światową Organizację Zdrowia za chorobę cywilizacyjną.

W Unii z powodu osteoporozy co 30 sekund dochodzi do złamania. A można im łatwo zapobiec. Wystarczy dbać, by w codziennej diecie była odpowiednia ilość wapnia, witaminy D i białka. Osteoporoza, inaczej zrzeszotnienie kości, to choroba, w przebiegu której dochodzi do zaniku tkanki kostnej, w konsekwencji czego zwiększa się częstość występowania złamań. Najczęstsze i najwcześniejsze są złamania kręgów, z których tylko 25-30 proc. objawia się w postaci ostrego bólu. Inną szczególnie groźną konsekwencją osteoporozy jest złamanie kości udowej. W jego wyniku 50 proc. poszkodowanych traci zdolność samodzielnego poruszania się.

Osteoporoza to choroba podstępna - nie daje żadnych wczesnych objawów i nie powoduje bólu. Dlatego jest nazywana cichym złodziejem kości.