https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedawcy i sprawa naczyń na ostrzu noża. "Prezenter wcisnął mi dwa garnki za 3300 złotych"

Katarzyna Piojda
- Też się dałam namówić na drogie naczynia i pościel - przyznaje Zuzanna Laskowska z Ciechocinka. - Zapłaciłam za towar 4 tysiące złotych, a w ogóle z niego nie korzystam. I nie zamierzam.
- Też się dałam namówić na drogie naczynia i pościel - przyznaje Zuzanna Laskowska z Ciechocinka. - Zapłaciłam za towar 4 tysiące złotych, a w ogóle z niego nie korzystam. I nie zamierzam. Jadwiga Aleksandrowicz
- Też się dałam namówić na drogie naczynia i pościel - przyznaje Zuzanna Laskowska z Ciechocinka. - Zapłaciłam za towar 4 tysiące złotych, a w ogóle z niego nie korzystam. I nie zamierzam.

Starszy samotny pan był w remizie w Kikole na pokazie "zdrowotnych" garnków. - Właśnie tak zapewniali nas, że to naczynia czwartej czy jeszcze wyższej generacji - wspomina pan Henryk. Twierdzi, że dał się omotać. - Prezenter wcisnął mi dwa garnki za 3300 złotych - dodaje mężczyzna. - Inni brali naczynia, to i ja wziąłem. W kilka minut mieliśmy spisaną umowę.

Senior wtedy wpłacił 500 złotych. - Resztę rozłożyli mi na raty. Przez dwa lata muszę płacić po 89 złotych. No i płacę. A emeryturę skromną mam, 1050 złotych.

Opowiada, że poszedł na posterunek, a policjant tylko spojrzał i się uśmiechnął.

Nadkom. Maciej Daszkiewicz z biura prasowego bydgoskiej policji: - Prowadziliśmy podobne sprawy i kończyły się one umorzeniem wobec braku cech przestępstwa. Mieszkaniec podlipnowskiej wsi kontynuuje: - Nasza policja też nic z moją sprawą nie zrobiła. Teraz liczę na prokuraturę.

Przeczytaj także: Kup pan garnki za 13 tys. A kabaret gratis
Do prokuratury w regionie zgłaszają się osoby czujące się poszkodowane. We Włocławku też. - Badamy pod kątem oszustw sprawy osób, które kupiły drogie naczynia lub pościel, a teraz twierdzą, że zostały zmanipulowane przez sprzedawcę i dlatego te towary nabyły - informuje prokurator Waldemar Kwiatkowski z Prokuratury Rejonowej we Włocławku.

Nie ma osobnych statystyk dotyczących liczby osób, które kupiły drogie garnki, ale wiadomo, że są to setki ludzi w naszym województwie. W samej Bydgoszczy podczas pokazu zorganizowanego w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej z garnkami wychodziły dziesiątki klientów, zadowolonych z zakupów. Teraz w "zdrowotnych" garnkach pewnie gotują. I za nie płacą.

Jan Kowalkowski z Bydgoszczy sprawił sobie kołdry. - Myślałem, że jak spłacę ostatnią ratę, będę miał spokój. Nic z tego: dostałem pismo, że winny jestem 300 złotych - opowiadał. Wziął prawdziwą lupę i prześledził jeszcze raz zapisy umowy. Nie natknął się na informację o dodatkowej opłacie.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów też wziął pod lupę zapisy umów. Zakwestionował osiem sformułowań. Za tzw. naruszenie zbiorowych interesów konsumentów UOKiK nałożył na firmę prawie 200 tysięcy złotych kary. O Eco-Vitalu nadal głośno, chociaż przedstawiciele (poza pokazami) wypowiadać się nie chcą. Od lutego czekamy na odpowiedź od rzecznika firmy, Marcina Dolnego. I nic. Podobno taki człowiek nie istnieje.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 40

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Filutek

Tyle się o tym pisze, a ludzie nie chcą zrozumieć, że się ich "nabija w butelkę".  Do mnie też mnóstwo razy dzwoniono z zaproszeniami na pokazy (tak to się teraz nazywa),  bawię się z nimi rozmową i ich obietnicami  (najczęściej darmowe wysokiej klasy zegarki)  aż do mometu, kiedy chcą adresu, na który mają przesłać zaproszenie.  Z reguły zwykle wtedy kończę całą rozmowę.   Ciekawe kto im użyczył mojego numeru telefonu.

Ƨrał ich pies

Dlaczego zwalacie winę na starszych ludzi? Państwo jest od tego, żeby chroniło obywateli w każdym wieku. Pokazowi naciągacze, telemarketing i inne tego typu wynalazki rodem z USA powinny być na terytorium Polski prawem zakazane. Wystarczyłoby tych cwaniaczków zmusić do umieszczania w pierwszym punkcie umów klauzuli wydrukowanej dużymi literami, że KAŻDY KLIENT MA PRAWO DO ODSTĄPIENIA OD UMOWY BEZ ŻADNYCH KOSZTÓW ZWRACAJĄC NABYTY TOWAR W PRZECIĄGU 1 MIESIĄCA OD DNIA PODPISANIA UMOWY. Powinien być podany adres gdzie ten towar należy przesłać i to wszystko. Takie trudne? Dlaczego wciąż musimy dostosowywać się do żydowskich geszeftów? Starego człowieka łatwo zmanipulować i geszefciarze to wiedzą i z tego żyją.

k
kris
W dniu 09.08.2014 o 12:23, ~Anka napisał:

nie wiem ile razy mozna pisać - mówić - by starsi ludzie zrozumieli, że nie mozna na pokazaćh dać sie omamić, podobnie jak metoda na wnuczka, czy opiekę społeczną - mówi sie o tym tyle w telewizji, ksiądz na mszach upomina starsze osoby - a mimo wszystko trafiaja sie jeszcze osoby naiwne - uważam też że tu jest duża rola rodziny, która powinna im uświadamiać że moze dojśc do takich sytuacji i namówić osoby starsze by nie otwierały drzwi nieznajomym (niestety dziś nastały takie czasy, że czasami nawet sąsiadom sie nie wierzy). Szkoda mi tych ludzi, bo to osoby ktore jeszcze wierzą w ludzka uczciwość i stanowią pożywkę dla nieuczciwuych i pazernych handlowców (nie wiem czy oni by chcieli by ich dziadkowie czy rodzice też byli tak oszukiwani)

widac że nie masz tak naprawde styczności ze starszymi ludzmi bo piszesz fanaberie że rodzina powinna interweniowć. Człowieku starzy ludzie są tak uparci że nikt a zwłaszcza z rodziny im nie przemówi do rozsądku a już napewno nie przyznają się do winy. Sam mam ojca który kupił pościel za 3tys i uważa że to była dobra okazja. Nikt z rodziny takiego uparciucha nie przekona. Starzy wierzą bardziej obcym niż rodzinie z zwłaszcza jak ktoś stosuje różne socjotechniki wie jak takiego człowieka przekonać. Tam pracują specjaliści którzy są szkoleniu pod kątem przekonywania.

G
Gość
W dniu 09.08.2014 o 01:24, Patric napisał:

a ja tam mam gary właśnie z takiej prezentacji chyba z 5 tys kosztowały, bo cały komplet pchilipiaka czy jakoś tak ,Okrasa identycznych używa, mam je już z jakieś 5 lat i się znakomicie sprawdzają. Na moje to dobry zakup, są cały czas w takim stanie w jakim je zakupiłem ( tak używam je i to codziennie) posiadam też pościele wełniane też tanie nie były i też je zakupiłem w tamtym okresie i śpi się pod nimi rewelacyjnie, hehe na początku drapały nie da się ukryć ale po 2-3 dniach się przyzwyczaić można ;)

na niego też trzeba rzucić klątwę, lub coś gorszego ! Bo to jakiś ich sprzedawca.

S
SPOX
W dniu 07.08.2014 o 09:09, ona napisał:

Żenada! Po pierwsze. Tak to już jest na rynku sprzedaży, tzw. Prawo handlu. Firma może nawet sprzedawać te gary za 20 tys. I maja do tego prawo. Druga sprawa. Cena jest podawana ludziom, nigdy nie ukrywana, a zarazem widnieje cena w dokumentach. Nie rozumiem dlaczego najpierw kupuja (należy pamietac, ze maja 10 dni do zwrotu) i po jakiams czasie a, ze jednak nie bede ich uzywac.A poza tym nalezy przeprowadzic sondę, ilu tych ludzi przychodzi po upominki, typu zegarek... . To ich zachęca.A co do garow, faktycznie sa dobre. Sama ich uzywam.

A ja rzucam na ciebie klątwę, za te brednie co napisałeś/łaś !. Takie jest moje prywatne straszne prawo ! Tak to już jest, jak się niszczy bezbronnych, biednych ludzi...a od dzisiaj i ciebie.

j
jumanji

I co zniewolony, zastraszony ludu pracujący  miast i  WSI , bida   i do tego "morda w kubeł" -  prawda? B)

Kto ma kasę ten panisko i jak nawet komuś wcisną  "cuda na kiju"  za dziesięciokrotną wartość tego opowiadanego produktu, to chyba wielkiego grzechu nie ma, a radości bez liku, gorzej z tymi co dali się nabić w butelkę,  kilka lat w plecy i o suchym chlebie  (ryju), dla odważnych i przedsiębiernych  świat należy, a tym nieporadnym życiowo wiatr w oczy, ale jak zadowoleni milczą, to w czym problem    -  prawda ? :D

S
Starsza emerytka

Nigdy żaden prezenter nic mi nie wcisnął :) mimo Jego trudu ,starań a niekiedy finał był taki że kipiał z nerw z trudem panując nad sobą.

Chodzę bardzo często na różne pokazy , z nudów a niekiedy dla fajnego prezentu;).Widać że mam silną osobowość i jestem odporna na manipulację z czego bardzo się cieszę mimo że  moja młodość to odległa historia:) Oby tak dalej.

Pozdrawiam

 


W dniu 09.08.2014 o 23:55, jumanji napisał:

Na dobrze opanowaną psychomanipulację nie ma silnych  i nie ma żadnego znaczenia ilość dyplomów doktoranckich jak, i zasobność portfela, i nie ma dyskusji !!!

g
gosć
W dniu 10.08.2014 o 07:20, kolczyk napisał:

Tego typu działalność i transakcje powinny być bardzo skutecznie karane na mocy kodeksu karnego.

Wytrawny psychomanipulant by uniknąć odpowiedzialności karnej potrafi dla " robienia biznesu" załatwić sobie " żołte papiery" i idealnie odgrywać role schizofrenika pokrzywdzonego przez los / np rodzina nie chce znać, matka odrzuciła i majątek dała innym dzieciom, jest bezdomny , śpi w noclegowni lub na ławce w parku i po kilka dni nie je bo go nie stać na jedzenie / - ludzie sie litują i przekazują pieniądze. Bo ta. " s c h i z o f r e n i a " pozorowana wzbudza ogromną litość u uczciwego człowieka i wyzwala efekt filantropii.

Zgadzam sie z tym co napisałeś powyżej i popieram.
k
kolczyk

Tego typu działalność i transakcje powinny być bardzo skutecznie karane na mocy kodeksu karnego.

j
jumanji

Na dobrze opanowaną psychomanipulację nie ma silnych  i nie ma żadnego znaczenia ilość dyplomów doktoranckich jak, i zasobność portfela, i nie ma dyskusji !!!

e
eMCeH

...i co z tej wysokiej kary mają Ci, którzy zostali wkręceni?

e
emeryt

Ksieza tez kiwaja tych durniow i jakos nik z tego powodu nie robi sensacji w gazetach, na necie i innych publikatorach.

Stare baby to nawet nie potrafia myslec i mozna im opowiadac bajeczki jak dzieciom co maja po 2 czy 3 lata.

Jestem od kilku lat emerytem ale to co widze wokol mnie to czasem nie wiem czym mam plakac, smiac sie, wolac o pomste do nieba, zesrac sie, czy spuscic !

~Anka

nie wiem ile razy mozna pisać - mówić - by starsi ludzie zrozumieli, że nie mozna na pokazaćh dać sie omamić, podobnie jak metoda na wnuczka, czy opiekę społeczną - mówi sie o tym tyle w telewizji, ksiądz na mszach upomina starsze osoby - a mimo wszystko trafiaja sie jeszcze osoby naiwne - uważam też że tu jest duża rola rodziny, która powinna im uświadamiać że moze dojśc do takich sytuacji i namówić osoby starsze by nie otwierały drzwi nieznajomym (niestety dziś nastały takie czasy, że czasami nawet sąsiadom sie nie wierzy). Szkoda mi tych ludzi, bo to osoby ktore jeszcze wierzą w ludzka uczciwość i stanowią pożywkę dla nieuczciwuych i pazernych handlowców (nie wiem czy oni by chcieli by ich dziadkowie czy rodzice też byli tak oszukiwani)

j
jumanji

Dlaczego te wszystkie produkty są takie dobre, a takie tanie ? :P

P
Patric

a ja tam mam gary właśnie z takiej prezentacji chyba z 5 tys kosztowały, bo cały komplet pchilipiaka czy jakoś tak ,Okrasa identycznych używa, mam je już z jakieś 5 lat i się znakomicie sprawdzają. Na moje to dobry zakup, są cały czas w takim stanie w jakim je zakupiłem ( tak używam je i to codziennie) posiadam też pościele wełniane też tanie nie były i też je zakupiłem w tamtym okresie i śpi się pod nimi rewelacyjnie, hehe na początku drapały nie da się ukryć ale po 2-3 dniach się przyzwyczaić można ;)

 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska