https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Raginiak leci do Rzymu na promocję swojego tomiku

(marz)
Stanisław Raginiak, grudziądzki poeta i prozaik, prezentował już w Grudziądzu swój polsko-włoski tomik poezji, pod koniec września, na spotkaniu autorskim z okazji 25-lecia pracy twórczej
Stanisław Raginiak, grudziądzki poeta i prozaik, prezentował już w Grudziądzu swój polsko-włoski tomik poezji, pod koniec września, na spotkaniu autorskim z okazji 25-lecia pracy twórczej Maryla Rzeszut
Stanisław Raginiak, grudziądzki literat, zaproszony został do Rzymu na promocję jego tomiku wierszy, który ukazał się w języku polskim i włoskim. Wieczór autorski ma 29 października w Instytucie Polskim.

Do Rzymu wyrusza z Polski w środę. Tomik, bardzo ładnie wydany, otrzymał z wydawnictwa - pocztą - już we wrześniu.
- Do tomiku poezji, który ukazał się nakładem włoskiego wydawnictwa LietoColle, wybrałem 10 najpiękniejszych, według mnie, wierszy o kobiecie i miłości. To tematyka uniwersalna, czytelna pod każdą szerokością geograficzną.Inne wiersze, osadzone w naszych realiach, mogłyby być za granicą niezrozumiałe - objaśnia Stanisław Raginiak. - Nigdy nie marzyłem nawet, aby moją poezję wydano we Włoszech, czy w ogóle na Zachodzie. Jak do tego doszło? Tak się złożyło, że przed kilku laty, jeden z moich wierszy w tomiku "Skroplone smutki" przetłumaczony został na włoski. Ten jeden wiersz ukazał się w dwujęzycznej wersji. Traf chciał, że niedawno trafił on do rąk włoskiego muzyka, który zainteresował się moimi wierszami. Uznał on, że koniecznie trzeba tę poezję pokazać któremuś z włoskich wydawców. Moje wiersze przedstawione zostały w wydawnictwie LietoColle. Właściciel oficyny uznał, że chce je wydrukować.

- Ponieważ moja córka, Elżbieta przez kilka lat pracowała we Włoszech i biegle zna włoski, podjęła się tłumaczenia moich wierszy. Byłem "za", bowiem zna mnie doskonale i najlepiej mogła zrozumieć i przeżyć to, co zawarłem w mojej poezji - mówi Raginiak.

Co powie grudziądzki poeta Stanisław Raginiak w Pałacu Blumenstihl w Rzymie, w czwartek, na swoim wieczorze autorskim i promocji tomiku? - Jadę jako skromny poeta z Polski, mając nadzieję, że moje wiersze we Włoszech znajdą uznanie. Opowiem krótko o sobie i o tym, co jest dla mnie w literaturze i życiu ważne.

Na okładce tomiku wierszy Stanisława Raginiaka jest umieszczona reprodukcja obrazu Marca Chagalla. Tomik kosztuje 13 euro.

Kim jest muzyk Louis Siciliano, który wystąpi w Instytucie Polskim podczas promocji tomiku "Wiersze, Poesie di Stanisław Raginiak"? To nie byle jaka osobowość artystyczna. Pochodzący z Neapolu twórca został uznany za najlepszego kompozytora roku na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2010 r. Jest też dyrygentem, inżynierem dźwięku, producentem muzycznym. Skomponował muzykę do wielu produkcji filmowych. Jest także... poetą i prozaikiem. Czyli naszemu literatowi grać będzie pokrewna dusza...

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mama

Grudziądzka zawiść już nawet poezji dotyka...obłęd. Moja córka uczestniczyła w warsztatach i było to dla nie wspaniałe przeżycie.

A twórczość pana Stanisława oceniał już nie raz fachowiec, ale wam się chyba nie chce o tym poczytać.

L
Lubię to

Dla mnie, to 'Bruno' Ryszard Milczewski jest KIMŚ! Lubię jego twórczość.

g
gość

Po przeczytaniu artykułu odniosłem identyczne wrażenie jak ktoś wyżej napisał. Bicie  piany, latanie po mediach, gdy tymczasem prawdziwa sztuka poklasku nie szuka, bo jest wartością sama w sobie. Robienie na siłę szumu wokół własnej osoby zakrawa bardziej na frustrację aniżeli na uznanie czytelnicze. Proszę tylko nie pisać, że ze mnie zazdrośnik, bo tak nie jest, patrzę z perspektywy i widzę , to co widzę. Dziwią mnie też na siłę organizowane, de facto, dla paru osób warsztaty poetyckie, niezmienne od lat, pytam po co i dla kogo?Naprawdę nie ma pomysłu na nic innego, odświeżonego, ciekawszego? Czy imprezy tego typu muszą być takie nudne, miałkie ?

t
technokrata Grzegorz W.

Proponował bym Panie Stanisławie trochę więcej skromności. Pana poezja jest co najmniej kontrowersyjna i radził bym skupić się właśnie na niej, bo ona po Panu pozostanie. Pana energia natomiast idzie na wymuszanie tworzenia wokół siebie mitu wielkiego poety, którym przecież pan nie jest. Te Pana jubileusze, wyjazdy w rodzinne strony, promocje tomików produkowanych na ilość, a nie na jakość, konkursy poezji, teraz wyjazd zagraniczny, a wszystko to obowiązkowo przy obecności kamer stają się trochę śmieszne i pachną PRL-em.

p
peter

Brawo!!!!!

Wszyscy żyją wyborami , a tu są ludzie ,którzy mają pasje i niezmiennie od wielu lat coś dla tego miasta robią.

Gratulacje i proszę podzielić się wrażeniami po powrocie.

 

                                                    Z Wyrazami Szacunku.

 

                                                                                           Piotr

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska