Stanisława Celińska po raz pierwszy wystąpiła na scenie w wieku 7 lat, a już jako nastolatka zapisała się do kółka teatralnego. Na scenie teatralnej zadebiutowała w 1968 roku. Występowała w teatrach warszawskich: Współczesnym, Nowym, Dramatycznym, Studio i Kwadrat, a także Teatrze Nowym w Poznaniu. Doskonale radziła sobie także z występami muzycznymi. Do klasyki przeszło jej wykonanie utworu "Uśmiechnij się! Jutro będzie lepiej!". Wydała także 10 albumów muzycznych, z czego trzy zyskały status platynowej płyty, a album "Świątecznie..." - złotej.
Filmografia aktorki począwszy od lat 70. jest bardzo bogata. Wśród jej najbardziej cenionych występów można wymienić rolę Pani Ali w filmie "Pieniądze to nie wszystko", Niny w "Krajobraz po bitwie", Zosi w "Panny z Wilka" czy Lusi w "Nie ma róży bez ognia". Stanisława Celińska jest także dwukrotną laureatką Orła za najlepsze drugoplanowe role kobiece w filmach "Pieniądze to nie wszystko" i "Joanna".
Tak wyglądała w młodości Stanisława Celińska. Piękna, filigranowa, pierwsza miłość Andrzeja Seweryna
Stanisława Celińska zachwycała w młodości na ekranie nie tylko talentem, ale również urodą. Okazało się, że była pierwszą miłością Andrzeja Seweryna. Para poznała się w liceum. Ona była buntowniczką, a on grzecznym, ułożonym uczniem. To właśnie Stanisława Celińska zaciągnęła go na zajęcia aktorskie do Pałacu Młodzieży.
- Była uzdolniona, śliczna, cudowna. Poznałem ją w szkole na Żoliborzu. Kiedy wychodziło się po lekcjach, to skręcało się w prawo, potem druga, może trzecia klatka i już było się u Stasi - wspominał Andrzej Seweryn w książce "Ja prowadzę!"
Para poszła nawet na tę samą uczelnię - do warszawskiej Szkoły Teatralnej, tam jednak ich drogi się rozeszły.
