https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Statuetkę Wysockiego na festiwal jego pieśni stworzył Oleg Iwanenko, grudziądzanin [zdjęcia]

(marz)
Oleg Iwanenko z festiwalową  Statuetką Włodzimierza Wysockiego, którą zaprojektował i wykonał.
Oleg Iwanenko z festiwalową Statuetką Włodzimierza Wysockiego, którą zaprojektował i wykonał. Maryla Rzeszut
Grudziądzki artysta Oleg Iwanenko jest autorem statuetki, którą pierwszy raz wręczono w tym roku zwycięzcy międzynarodowego festiwalu piosenek Włodzimierza Wysockiego. Festiwal słynnego, rosyjskiego barda odbywa się w Warszawie. Statuetka będzie wręczana już co roku.
Zwyciężczynie festiwalu ze statuetką Wysockiego: Ania i Małgorzata Bąk oraz Miriam Hommoudeh czyli zespół XYZ.

Festiwal Władimira Wysockiego, Warszawa. Trofeum - statuetka...

Tak prezentuje się w całej okazałości statuetka Władimira Wysockiego. Jej autorem jest Oleg Iwanenko z Grudziądza.
Tak prezentuje się w całej okazałości statuetka Władimira Wysockiego. Jej autorem jest Oleg Iwanenko z Grudziądza. Maryla Rzeszut

Tak prezentuje się w całej okazałości statuetka Władimira Wysockiego. Jej autorem jest Oleg Iwanenko z Grudziądza.
(fot. Maryla Rzeszut)

Grudziądzanin, pochodzenia ukraińskiego, od dzieciństwa słuchał piosenek Wysockiego.
Po ojcu odziedziczył nie tylko talent plastyczny, ale i muzyczny. Śpiewa, gra na gitarze i trochę na klawiszach.

- O tym, że Fundacja na Rzecz Zbliżania Kultur Open Art organizuje z ambasadą Rosji festiwal poezji i piosenek Wysockiego, dowiedziałem się z internetu. Zgłosiłem się. Postanowiłem zaśpiewać dwa mniej znane utwory tego charyzmatycznego artysty - wyjaśnia Oleg Iwanenko. - Pierwszy raz pojechałem na festiwal do Warszawy w styczniu ubiegłego roku. Na jego drugą edycję. Wówczas organizatorzy dowiedzieli się, że jestem artystą malarzem i rzeźbiarzem. Zgodziliśmy się, że dobrze byłoby zaprojektować statuetkę Wysockiego, którą wręczano by zwycięzcom.

Jednak decyzje od razu nie zapadły. Dopiero w grudniu, niecałe trzy tygodnie przed tegorocznym festiwalem, Oleg Iwanenko otrzymał konkretne zamówienie na rzeźbę.

Zobacz też: Jak Grudziądz sfotografowali turyści? Zobacz na wystawie w "Galerii Małej" [zdjęcia]

Jedyna taka na świecie

- Rzuciłem się do pracy, bo czasu było mało. Miała to być postać z gitarą, oddająca osobowość Wysockiego. Mimo, że czas gonił, chętnie podjąłem się pracy, gdyż znałem, rozumiałem i czułem jego twórczość. Od młodych lat słuchałem jego piosenek. Podziwiałem go. To był artysta wielki, ale niedoceniony - objaśnia Oleg Iwanenko.

Gdy stworzył formę, szukał odlewni. Jednak odlanie niedużej figurki z jej najdrobniejszymi detalami nie było proste.

- Możliwości miejscowych odlewni są ograniczone. 23 stycznia odebrałem odlew, a 24 stycznia miałem gotową statuetkę zawieźć do Warszawy na festiwal. Tymczasem wymagała poprawy. Co robić? Całą niemal noc pilnikiem i szlifierką dopracowywałem szczegóły, jak rysy twarzy, palce dłoni itd. - objaśnia artysta. - Na szczęście, gdy zawiozłem gotową statuetkę, bardzo się spodobała. Takiej właśnie organizatorzy oczekiwali. A ja wziąłem udział w konkursie - śpiewałem, akompaniując sobie na gitarze. Zostałem wyróżniony za walory artystyczne piosenek.

Statuetka Włodzimierza Wysockiego jest taką jedyną na świecie. Nigdzie nie wręcza się takiego trofeum.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
andrzej

Gr,atulacje Oleg,ciesze sie z Twojego sukcesu,obrazy ktore posiadam od Ciebie nadal wisza w poczesnym miejscu,nie wiedzialem,ze spiewasz,Jeszcze raz najlepszego,trzymam kciuki za dalsza

artystyczna droge.Pozdrawiam--Andrzej S,

M
Marek

Gratulacje dla Olega Iwanenki - życzę mu sukcesów artystycznych i dużo siły żeby wytrwać , gdy jego naród ukrainski przechodzi teraz gehennę...

J
Janusz

Serdecznie gratuluję Panu Olegowi Iwanenko. Cieszę się, że mam okazję znać go osobiście. Prawdę mówiąc do niedawna nie wiedziałem, że jest artystą, w dotatku tak wszechstronnie uzdolnionym. Zatem aby uzupełnić informacje dodam od siebie, że Pan Oleg posiada także czarny pas w tradycyjnej okinawskiej sztuce walki - Goju Ryu Karate. Właśnie dzięki karate go poznałem, a nawet miałem okazję razem z nim ćwiczyć podczas międzynarodowego zgrupowania (Oleg służył nam wówczas dodatkowo pomocą jako tłumacz, gdyż główny gość zgrupowania - zaproszony do Polski instruktor karate - pochodzi z Mołdawii).

Pozdrawam (kolega karateka z Tarnowskich Gór).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska