Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawiam na jakość. Sklep "Stylkowo“ to outlet z duszą

(domi)
W butiku "Stylkowo“ Natalii Wach znajdziesz rzeczy z końcówek kolekcji projektantów mody z całego świata. Wśród nich fatałaszki hiszpańskiego koncernu odzieżowego Massimo Dutti, bajeczne kreacje siedmiu Dunek tworzących pod nazwą Nümph, czy portfele i torebki z super trwałej skóry węgorza dwóch innych Dunek z becksöndergaard copenhagen. Jedną z wielu zalet rzeczy  ze "Stylkowa“, obok świetnej jakości materiałów, z których są uszyte, jest ich niepowtarzalność. Więcej zdjęć w galerii na stronie www.pomorska.pl.
W butiku "Stylkowo“ Natalii Wach znajdziesz rzeczy z końcówek kolekcji projektantów mody z całego świata. Wśród nich fatałaszki hiszpańskiego koncernu odzieżowego Massimo Dutti, bajeczne kreacje siedmiu Dunek tworzących pod nazwą Nümph, czy portfele i torebki z super trwałej skóry węgorza dwóch innych Dunek z becksöndergaard copenhagen. Jedną z wielu zalet rzeczy ze "Stylkowa“, obok świetnej jakości materiałów, z których są uszyte, jest ich niepowtarzalność. Więcej zdjęć w galerii na stronie www.pomorska.pl. Fot. Katarzyna Gębarowska
Natalia Wach, właścicielka saloniku mody "Stylkowo“ jest podróżniczką. Postanowiła ze swych wojaży przywozić biżuterię, dodatki i ubrania, i sprzedawać je w rodzinnej Bydgoszczy.

Modą Natalia interesuje się od zawsze. W jej butiku przy ulicy Dworcowej, który powstał w listopadzie 2007 roku, można przyjrzeć się najnowszym, światowym trendom w licznych branżowych pismach, które Wach kupuje na bieżąco. Oprócz wiedzy na temat tego, co jest i będzie modne w danym sezonie, właścicielka "Stylkowa“ ma niebywały zmysł i gust, i dzięki temu potrafi szczerze doradzić swojej klientce w czym będzie jej dobrze, a czego ma lepiej unikać. Do tego każda rzecz znajdująca się w jej saloniku ma swoją historię, jest szczególna, ponieważ z jakiegoś względu przez Natalię wybrana.

Czeka na polskich projektantów
Wśród ubrań i dodatków z całego świata, nie ma na razie żadnej rzeczy, która wyszłaby spod ręki polskiego projektanta lub krawca.

- Bardzo bym chciała aby zgłaszali się do mnie twórcy ubrań, torebek, biżuterii- mówi Natalia Wach. - Mam poczucie takiego lokalnego patriotyzmu, dlatego lubię, gdy czasem przyjdzie do mnie ktoś, kto tworzy kolczyki i zostawi u mnie kilka par, które uda mi się sprzedać w "Stylkowie“. Cieszę się, jak uda mi się komuś pomów, współpracować ze zdolnymi ludźmi, jak na przykład z Kasią Gębarowską, fotografką, która przygotowuje dla mnie katalog.

Oczy się cieszą
Natalia, by ograniczyć koszty związane z podróżami, postanowiła wprowadzić usługę, która jeszcze nie jest popularna w Bydgoszczy, ale za to bardzo wygodna.

- To się nazywa personal shopping, czyli zakupy specjalnie na zamówienie klientki, wyjazdy po rzeczy, które wybrała sobie z katalogów, po wcześniejszej konsultacji ze mną lub bez - mówi Natalia. - Dla mnie to przyjemność kupowania, a dla klientki noszenia tego, w czym na pewno będzie jej ładnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska