Wczoraj szczęśliwi posiadacze zaproszeń na telewizyjną galę z udziałem Stinga mogli wysłuchać kilku piosenek w wykonaniu muzycznej legendy.
Zaproszenia można było wygrać w konkursach organizowanych przez lokalne media, między innymi w Gazecie Pomorskiej.
- Czuję olbrzymie podekscytowanie, bo Sting jest gwiazdą mojej młodości - zdradza pani Jola, która wygrała zaproszenie właśnie u nas.
Pani Jola na galę z udziałem Stinga przyszła ze swoją córką Iwoną, która była zachwycona występem.
- Utwory Stinga wywołują we mnie Katharsis, oczyszczają ciało i duszę i pomagają się wyzbyć negatywnych emocji - zdradza Iwona.
Sting wczoraj rano przyleciał do Warszawy. Po śniadaniu wyruszył limuzyną w drogę do Torunia. Na Jordanki dotarł po godzinie 13.30.
Telewizyjna gala z jego udziałem rozpoczęła się po godzinie 19. Artysta zaśpiewał sześć piosenek (w tym kilka z najnowszego albumu „57th&9th”). Na koniec zaśpiewał także w duecie z Anną Marią Jopek. - Jesteś bardzo dobrą wokalistką - zwrócił się do niej Sting.
Zanim rozpoczęła się gala muzyk nagrywał wywiad dla współorganizującej wydarzenie Telewizji Polskiej, zjadł lunch w restauracji „Pikado” i miał próby.
Zobacz również: Słynny Sting śpiewał w Toruniu! [zdjęcia, wideo]
Nie zabrakło także czasu na spotkanie z gospodarzem miasta. Muzyk otrzymał od prezydenta Torunia Michała Zaleskiego grafikę przedstawiającą jego wizerunek z gitarą i figurkę flisaka na tle wieży Ratusza Staromiejskiego. Obdarowany także został toruńskimi piernikami.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że artysta zażyczył sobie, aby w garderobie czekała na niego dość niespotykana mieszanka indyjskich herbat i korzeń imbiru. Więcej osobliwych zachcianek w kontrakcie nie zawarto.
Co ciekawe, na salę nie zostali wpuszczeni fotoreporterzy z lokalnych mediów. Występ na zdjęciach uwiecznił tylko jeden fotograf. Ale zanim zostaną one opublikowane, muszą uzyskać akceptację menedżera Stinga.
Od razu po występie artysta odjechał do Warszawy, w czarnym bmw z przyciemnianymi szybami, rozczarowując niektórych fanów liczących na autografy. Nie mieli także okazji spotkać go przypadkowo przed nagraniem, bo Sting spędził wczoraj w naszym mieście zaledwie kilka godzin.
W gali, zgodnie z obietnicą, nie uczestniczył prezydent Torunia Michał Zaleski. Na sali obecni byli między innymi: Marszałek Piotr Całbecki i przewodniczący sejmiku Ryszard Bober, prezes fundacji Tumult Marek Żydowicz, prezes firmy Kopernik Przemysław Myśliwy oraz muzycy - Zbigniew Krzywański i Sławomir Kosiński, a także kompozytorka Magdalenę Cynk.
Ci, do których nie uśmiechnęło się szczęście i osoby sprzeciwiające się wydaniu 250 tys. zł z miejskiej kasy na organizację imprezy, zorganizowali wczoraj pod Jordankami na happeningu pn. „String dla każdego”. Do udziału w proteście zachęcali mieszkańców na Facebooku. Jednak przed godziną 19 przed Jordankami było zaledwie 6 protestujących osób... Na twarzach mieli maski prezydenta Torunia, Stinga, Anny Marii Jopek i o. T.Rydzyka.
Występ Stinga i Anny Marii Jopek będzie transmitowany 1 stycznia w TVP1.
Protest przed galą z udziałem Stinga w Toruniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA