8 kwietnia w szkołach pojawiło się 1288 nauczycieli, z czego 1142 strajkowało, a 142 wyraziło gotowość do pracy. Spośród pracowników administracji na strajk zdecydowało się 259 osób (37,47 proc.), a 389 nie włączyło się do akcji. 8 kwietnia o godz. 13 w placówkach prowadzonych przez miasto było 46 dzieci.
Z kolei drugiego dnia strajku - 9 kwietnia o godz. 8 w świetlicach środowiskowych było 19 uczniów i jeden w Browarze B. Ratusz dziękuje rodzicom za wyrozumiałość.
- Kierujemy podziękowania w stronę rodziców za wyrozumiałość i pomoc - mówi Barbara Moraczewska, zastępca prezydenta Włocławka. - Bez ich wsparcia i zrozumienia ten proces nie mógłby przebiegać w taki sposób jak obserwujemy we Włocławku.
Sytuację śledzą zwłaszcza rodzice uczniów trzecich klas gimnazjów i ósmych klas podstawówek. Od środy 10 kwietnia zaczną się egzaminy gimnazjalistów.
- Egzaminy się odbędą - zapewnia Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. - Strajk nie ma wpływu na egzaminy. Nauczycieli popieramy, ale naszym obowiązkiem jest przeprowadzenie egzaminów. Nie wyobrażam sobie, żeby do nich nie doszło. Dla nas to jest wielkie wyzwanie pod względem organizacyjnym.
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?
