Strajk miał się rozpocząć jutro i potrwać 5 dni. Potem miał nastąpić dzień przerwy i następne 5 dni strajku. I tak w sumie 4 razy do 9 czerwca.
Tymczasem dziś po południu rozpoczęły się rokowania dyrekcji British Airways ze związkiem Unite w ramach komisji rozjemczej. Spotkanie to zwołano na wniosek nowego ministra transportu Philipa Hammonda. Dyrektor British Airways Willy Walsh powiedział BBC: "Nie oczekuję dzisiaj żadnego postępu, ale przynajmniej będę miał okazję poznać ministra i pomówić z nim o innych sprawach, w tym o zakłóceniach, jakie powoduje pył wulkaniczny."
Ale nowy koalicyjny rząd w Londynie ma plany, które mogą również zaszkodzić British Airways - choć może nie aż tak jak strajk i pył. Koalicja nie godzi się na budowę drugiego pasa startowego na lotnisku Heathrow, będącego bazą British Airways. Ponadto planuje podnieść podatki lotnicze i rozciągnąć je z podróżnych na przewoźników, obejmując nimi dotychczas zwolnione od opłat loty towarowe, pocztowe i inne kursy bez pasażerów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie